Iga Świątek i Aryna Sabalenka rywalizują ze sobą o miano najlepszej tenisistki świata. Obie zawodniczki darzą się sporym szacunkiem, o czym świadczy wypowiedź wiceliderki rankingu. Sabalenka skomentowała zachowanie Świątek po niedawnym meczu w trzeciej rundzie French Open.
Sabalenka pokonała przyjaciółkę. Jest już w czwartej rundzie
Czwartkowe spotkanie z Naomi Osaką na pewno przejdzie do historii. Świątek wyszła z tarapatów, broniąc się przy wyniku 2:5 i 0:30 dla rywalki oraz jej matchballu przy 3:5. Polka awansowała do trzeciej rundy i zachowała szanse na obronę tytułu.
Liderka rankingu WTA mocno przeżyła to spotkanie i włożyła w nie mnóstwo sił. Świat obiegło pomeczowe nagranie, na którym Świątek nie kryje łez. Filmik widziała także jej największa rywalka, Aryna Sabalenka.
– Całkowicie to rozumiem. To był bardzo trudny mecz. Była naprawdę blisko porażki w tym meczu. Myślę, że po prostu wyrzuciła z siebie to wszystko, całe napięcie. Sądzę, że właściwie zrobiłabym tak samo – powiedziała Sabalenka podczas konferencji prasowej.
Białorusinka odpowiedziała także na pytanie dotyczące presji w zawodowym tenisie. – Owszem, w tenisie panuje duża presja, ale tylko wtedy, gdy się na niej skupiasz. Ja staram się po prostu skupić na sobie, stawać się lepszą zawodniczką i prezentować mój najlepszy tenis za każdym razem, gdy gram – podkreśliła Sabalenka.
Wiceliderka światowych list pokonała w sobotę Paulę Badosę i wywalczyła awans do czwartej rundy French Open. Świątek również zagra na tym szczeblu – w niedzielę zmierzy się z Anastasiją Potapową.
Jannik Sinner
3 - 1
Carlos Alcaraz
Amanda Anisimova
0 - 2
Iga Świątek
Jannik Sinner
3 - 0
Novak Djokovic
Taylor Fritz
1 - 3
Carlos Alcaraz
Belinda Bencic
0 - 2
Iga Świątek
Aryna Sabalenka
1 - 2
Amanda Anisimova
Flavio Cobolli
1 - 3
Novak Djokovic
Jannik Sinner
3 - 0
Ben Shelton
Mirra Andreeva
0 - 2
Belinda Bencic
Iga Świątek
2 - 0
Ludmilla Samsonova