Reprezentacja Polski rozpoczyna przygotowania do mistrzostw Europy. Biało-czerwoni będą trenowali w Warszawie, by na trzy dni przed startem turnieju ruszyć do Niemiec. Michał Probierz ma nieco czasu, by szlifować schematy na Euro 2024 i dokonać ostatecznej selekcji.
To trzecie zgrupowanie Michała Probierza w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Za pierwszym razem selekcjoner dysponował czterema pełnymi jednostkami treningowymi. Przy okazji walki w barażach była już okazja, by gracze sześciokrotnie pojawili się na murawie.
Teraz biało-czerwoni mają w planach sześć treningów w Polsce, a do tego dojdzie szansa czterokrotnego pojawienia się na murawie w Hannowerze. Biało-czerwoni będą przebywali w Warszawie do 11 czerwca i rozegrają dwa mecze kontrolne z Ukrainą oraz Turcją. Potem wyruszą już na turniej.
Sztab szkoleniowy kadry nie ma wiele czasu na przećwiczenie schematów. Brak wystarczających jednostek treningowych to kwestia, na którą zwraca uwagę wielu selekcjonerów. Taka jest jednak rzeczywistość drużyny narodowej. W przeszłości przygotowania do wielkich turniejów były dłuższe. Organizowano nawet zgrupowania regeneracyjne, gdy zawodnicy pojawiali się w hotelach wraz z rodzinami.
Czas na pracę, nie ma wielu chwil na odpoczynek
Przed niemieckimi mistrzostwami Europy nie ma jednak czasu na odpoczynek. Piłkarze na własną rękę korzystali z urlopów. Większość kadrowiczów miała około dwóch tygodni wolnego. W przypadku tria z PKO BP Ekstraklasy mowa była raptem o kilku dniach, bo sezon zakończył się 25 maja.
Piłkarze reprezentacji Polski mają stawić się w hotelu kadry do niedzieli (02.06) do godziny 16:00. Dwie godziny później rozpocznie się pierwszy trening biało-czerwonych przed Euro 2024. Kadra będzie ćwiczyła na PGE Narodowym. Zrezygnowano z innych rozwiązań, choć w przeszłości drużyna narodowa miała swoje zajęcia między innymi na obiektach Legii, Polonii czy ZWAR-u Międzylesie.
Niektórzy kadrowicze nie mogli narzekać na brak zajęć przed samym zgrupowaniem. Robert Lewandowski jest już w Polsce i dzień przed startem obozu kadry spotkał się z najmłodszymi fanami w ramach Dnia Dziecka. Z kolei Bartosz Slisz brał ślub. Oliwier Zych zagrał za to w spotkaniu drużyny do lat 21 i doznał kontuzji. Uraz na razie nie wykluczył go z treningów z biało-czerwonymi, choć w jego przypadku wciąż tylko mowa o nieoficjalnym udziale w turnieju i zgrupowaniu.
Plan treningów i zadań na zgrupowanie jest gotowy. Kadra nie będzie miała wiele czasu na szlifowanie schematów, choć to z pewnością pojawi się w trakcie zajęć. Można też spodziewać się pracy nad stałymi fragmentami gry, bo to aspekt, który można przećwiczyć nawet w trakcie kilku dni. Pierwsze efekty będą widoczne w spotkaniach kontrolnych z Ukraińcami i Turkami.
Michał Probierz ma przed sobą… selekcję
Kadra biało-czerwonych jest znana od kilku dni. Probierz nie pokusił się o wielkie zaskoczenia. Zgodnie z naszymi informacjami w drużynie narodowej zabrakło Matty’ego Casha. To największe nazwisko, które nie pojawi się w Warszawie.
Swego rodzaju niespodzianką jest powrót do drużyny narodowej Arkadiusza Milika, którego zabrakło przy okazji marcowych meczów. O swoją pozycję będzie mógł powalczyć Kacper Urbański. Piłkarz Bolonii jest debiutantem, który wcześniej nie zakładał koszulki z orzełkiem na piersi. Czy powołanie będzie równało się wyjazdowi na turniej?
Wspomniany już Zych poleci do Niemiec jako nieoficjalny członek kadry, będzie tylko trenował. W kadrze znalazło się de facto 28 zawodników, a Probierz będzie musiał jeszcze skreślić dwa nazwiska. Formalnie musi się to stać do północy 7 czerwca. Dzień później selekcjoner ma ogłosić swój wybór w trakcie konferencji prasowej.
Pierwszy etap zgrupowania w Warszawie będzie toczył się wokół kwestii skreślenia dwóch zawodników. O wszystkim zdecydują treningi i mecz z Turcją. Można się spodziewać, że wybór zostanie dokonany spośród napastników i środkowych pomocników. Probierz zdecydował się na razie na sześciu atakujących. Wsród nich jest Milik, ale też Robert Lewandowski, Karol Świderski, Krzysztof Piątek, Adam Buksa i Kamil Grosicki.
W drugiej linii również jest spora konkurencja. Pewniakami do wyjazdu na Euro zdają się Bartosz Slisz, Jakub Piotrowski, Piotr Zieliński czy Sebastian Szymański. W grupie walczących, choć będących blisko turnieju jest Jakub Moder. Największa konkurencja o bilet na turniej powinna być dookoła Tarasa Romanczuka, Damiana Szymańskiego, a także debiutującego Urbańskiego.
Relacje ze zgrupowania w TVPSPORT.PL. Transmisje ze wszystkich meczów kontrolnych oraz spotkań Euro 2024 w Telewizji Polskiej.
2 - 1
Polska
8 - 0
Malta
0 - 2
Holandia
0 - 0
Litwa
2 - 0
Malta
2 - 2
Finlandia
0 - 1
Finlandia
1 - 0
Litwa
16:00
Malta
18:45
Polska
16:00
Holandia
18:45
Finlandia
16:00
Litwa
18:45
Holandia
16:00
Finlandia
18:45
Polska
17:00
Malta
19:45
Holandia