Robert Lewandowski wskazał kluczowy moment meczu z Ukrainą. "To pozwoliło złapać oddech"

👉 Znamy skład na Euro 2024. Probierz odrzucił trzech piłkarzy!

Powiew świeżości w kadrze. 19-latek oczarował kibiców na Narodowym

Czytaj też

Powiew świeżości w kadrze. 19-latek oczarował kibiców na Narodowym

Reprezentacja Polski wygrała po golach Sebastiana Walukiewicza, Piotra Zielińskiego oraz Tarasa Romanczuka. W trakcie spotkania boisko z powodu urazów opuścili jednak Arkadiusz Milik, Nicola Zalewski oraz wspomniany już Romanczuk. 

– To przykre wiadomości i gorsza strona tego meczu. Mam nadzieję, że nie będzie zbyt wielu kontuzjowanych. Nie jest to łatwa sytuacja – mówił Robert Lewandowski w pomeczowej rozmowie z Mają Strzelczyk, odnosząc się do decyzji Michała Probierza dotyczącej ostatecznej listy powołanych na Euro 2024.

Już w 2. minucie boisko opuścił Milik. Od razu pojawiły się spekulacje dotyczące kontuzji więzadeł krzyżowych. Kapitan biało-czerwonych odniósł się do tego. – To chyba nie to. Szczęście w nieszczęściu, że to nie więzadła. Jakaś przerwa będzie potrzebna. Arek to chłopak, który zawsze chciał i zawsze był zaangażowany. To dla niego ogromny pech i trudny moment. Przed nim ciężkie dni – zaznaczył Lewandowski.

35-latek skomentował grę reprezentacji. – Ukraina ma wielu bardzo dobrych zawodników, ale pierwsza bramka pozwoliła złapać oddech, swobodę i pewność w podejmowaniu decyzji oraz ryzyka. Poszliśmy za ciosem, to cieszy – zaznaczył.

Zespołu nie wybiła z rytmu nawet przerwa spowodowana urazem Milika. – Szybko wróciliśmy, zaczęliśmy grać swoją piłkę, stwarzać sytuacje, grać odważnie... Było parę trudnych momentów, w których utrzymaliśmy się przy piłce. Za nami ciężkie treningi. Trenujemy jednak fajnie, dobrze. Myślę, że forma fizyczna na turniej będzie optymalna – wyznał Lewandowski. 

Kapitan pochwalił również Kacpra Urbańskiego, który udanie zadebiutował w kadrze. – Wszedł, pokazał swoje umiejętności, a to też jest sztuka, by wejść na boisko tak niespodziewanie. Nie miał czasu na rozmyślanie, a to czasami pomaga. Zmiana na plus. W treningach widać, że to zawodnik techniczny, piłka mu nie przeszkadza. Oby tak dalej – powiedział "Lewy".

Biało-czerwoni następne spotkanie rozegrają w poniedziałek 10 czerwca. Wówczas, w ostatnim teście przed Euro, podejmą Turcję. Transmisja w Telewizji Polskiej. 

Powiew świeżości w kadrze. 19-latek oczarował kibiców na Narodowym

Czytaj też

Powiew świeżości w kadrze. 19-latek oczarował kibiców na Narodowym