W ostatnich latach przyzwyczailiśmy się do tego, że w siatkówce nie brakuje kontrowersji odnośnie do pracy zespołu sędziowskiego. Jedną z nich było widać w meczu reprezentacji Polski siatkarzy z Brazylią. Mówi o niej całe polskie środowisko.
W ostatnim czasie sporo mówi się o organizacji Ligi Narodów. Siatkarze wspominają, że niepoważnym jest nakazywać granie trzy dni z rzędu w sytuacji, której jednego dnia mecz się ma o 19:00, a drugiego o 11:00 czy 13:00. Nie brakuje również słów krytyki w stosunku do pracy arbitrów. Na początku zmagań VNL bardzo często "gwizdali" błędy ustawienia przy zagrywce rywala. Wyjaśnijmy – zawodnicy w momencie, gdy serwuje przeciwnik, a jego ręka styka się z piłką muszą być na określonych pozycjach. Jako że docelowo mają znajdować się w innych, dochodzi do zmian na parkiecie – na przykład środkowych, atakujących czy rozgrywającego. Mogą być one wykonane jednak dopiero po kontakcie zagrywającego z piłką, a niekiedy dochodzi do nich o ułamek sekundy lub sekundę wcześniej. Jest to błąd, który trudno wyłapać i zazwyczaj sędziowie przymykają na niego oko, pozwalając grać.
W przypadku tegorocznej Ligi Narodów przepisy były w tej mierze egzekwowane jednak dość surowo, czego ofiarami padli również Polacy. Błędy kosztowały ich cenne punkty w meczach. – Myślę, że gwizdanie pomyłek ustawienia też powinno mieć jakiś margines błędu. Umówimy się, w siatkówce w tych ustawieniach zawsze popełniamy pomyłki, robi to każda drużyna. Gdyby nam to zabrano, nie dałoby się grać w siatkówkę w tych czasach. Rozumiem, jeśli błąd jest ewidentny – to ok. Mam jednak wrażenie, że we wtorek arbiter chciał troszeczkę za bardzo pokazać, że biegamy po boisku – powiedział nie tak dawno Jakub Kochanowski po meczu z Bułgarią. To był jedna dopiero początek kontrowersji...
Dwie pierwsze partie meczu z Brazylią były dla biało-czerwonych bez historii. W trzeciej dzięki świetnemu startowi Tomasza Fornala Polacy zaczęli wychodzić na prowadzenie. Do kuriozalnej akcji doszło jednak przy wyniku 9:8 dla zespołu Nikoli Grbicia.
Piłkę zaatakował Alan. Została ona podbita butem przez wspomnianego Fornala, akcja była więc kontynuowana. Sprzeciwił się temu jednak trener Brazylijczyków, Bernardo Rezende, który uważał, że przy obronie doszło do błędu dotknięcia boiska. Zgodnie z regulaminem mógł przerwać grę w środku akcji i wywołać challenge. Tak też uczynił.
Nie pokazano tej akcji na telebimie i przyznano punkt Brazylii, co wywołało wielki sprzeciw po polskiej stronie. Usłyszano, że biało-czerwoni również mogą poprosić o challenge. Ten z kolei pokazał, że zagranie zostało wykonane poprawnie. Piłka odbiła się od stopy Fornala, nie było wątpliwości. Błędu zatem nie było, akcja została przerwana na prośbę trenera Brazylii i nie miał on racji. W tej sytuacji zgodnie z regulaminem Canarinhos powinni stracić punkt. Tak się jednak nie stało, bo arbiter wskazał akcję bez punktu. Coraz głośniejsze protesty zostały skwitowane żółtą kartą dla biało-czerwonych.
To nie był jednak koniec zamieszania. Jeden z Brazylijczyków wykonał chwilę później zagrywkę, ale następnie akcję przerwano, ponieważ tablica wyników pokazywała niewłaściwy rezultat (9:9). W końcu punkt dla Canarinhos cofnięto do stanu sprzed kontrowersyjnej akcji (9:8). Nie dodano jednak biało-czerwonym "oczka" za wadliwy challange Rezende.
– Nie wiem, czy mogę oceniać pracę sędziów. Jest to denerwujące – przerwy w czasie meczu, które są nieuzasadnione. Czwartego seta, a konkretnie pierwsze akcje, Brazylia grała w innym ustawieniu niż powinna, a później sobie to zmieniła, jak sędzia się zorientował.... Zaczęliśmy grać jakby od nowa, nagle Alan był w drugiej [linii – przyp. red.] zamiast w pierwszej... Błędy ustawienia, które w normalnych warunkach nie są gwizdane. Staramy się wytrzymać psychicznie to, jak sędziowie nas tu przygotowują. Mam nadzieję, że później będziemy odporni na takie rzeczy – powiedział Tomasz Fornal.
Kolejny turniej Ligi Narodów biało-czerwoni zagrają w Lublanie.
Czytaj również:
– Bili się o niego najwięksi, wybrał Azję. Znamy kulisy sensacyjnego transferu
– Rywalki Polek ogłosiły skład na IO. Duże zaskoczenie
– Kiedy poznamy siatkarskie grupy igrzysk olimpijskich w Paryżu? Jedno losowanie w Polsce
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.