Carlo Ancelotti udzielił wywiadu włoskiemu "Il Giornale", w którym skrytykował nowy format Klubowych Mistrzostw Świata, które odbędą się za rok. Trener obchodzący w poniedziałek 10 czerwca swoje 65. urodziny zapowiedział, że Real Madryt odrzuci zaproszenie do rozgrywek. Szybko przyszła reakcja od rywala zza miedzy – Atletico.
Klubowe Mistrzostwa Świata mają rozpocząć się 15 czerwca 2025 i potrwać prawie miesiąc. W przebudowanym turnieju wystąpią 32 zespoły. Świat piłki nożnej zaczął protestować ze względu na zwiększenie ryzyka kontuzji piłkarzy i wydłużenie sezonu. Na mocne słowa pozwolił sobie Carlo Ancelotti.
– FIFA może o tym zapomnieć, piłkarze i kluby nie wezmą udziału w tym turnieju. Pojedynczy mecz Realu Madryt jest wart 20 milionów, a FIFA chce nam dać taką kwotę za cały puchar. To negatywne. Podobnie jak my, inne kluby odrzucą zaproszenie – powiedział "Carletto" dla "Il Giornale".
Legendarny włoski trener z góry założył, że inne zespoły momentalnie przystąpią do sprzeciwu wobec nowych rozgrywek. Zupełnie inny stosunek do sprawy ma lokalny rywal mistrza Hiszpanii – Atletico Madryt. Władze "Los Colchoneros" w krótkim materiale dla dziennika "AS" oznajmiły: "Nasze stanowisko do szacunek dla instytucji, tak jak robiliśmy to w przeszłości. Będziemy szanować decyzje FIFA, UEFA, federacji i La Ligi". Zdaniem dziennikarzy tego medium, miejsce Realu w rozgrywkach mogłaby zająć nawet Barcelona.
Ateltico dodało także, że broni interesów klubu "z wnętrza systemu", a nie próbując go atakować. W rozgrywkach ma wystąpić 12 klubów z Europy: Chelsea, Manchester City, Real Madryt, Bayern Monachium, Paris Saint-Germain, Inter, Porto, Benfica Lizbona, Borussia Dortmund, Juventus Turyn, Atletico Madryt i RB Salzburg.
Klubowe Mistrzostwa Świata odbędą się w dniach 15 czerwca – 13 lipca 2025 roku w Stanach Zjednoczonych.