W wieku 81 lat zmarł Orest Lenczyk – były piłkarz i trener, trzykrotny mistrz Polski w roli szkoleniowca. W kilku klubach zasłużył na miano legendy. Tragiczną informację przekazał Łukasz Gikiewicz, który pod wodzą Lenczyka występował w Śląsku Wrocław.
Lenczyk urodził się 28 grudnia 1942 roku w Sanoku i tam rozpoczął przygodę z piłką. Jako zawodnik nie przebił się do pierwszej ligi, natomiast stał się jej legendą już jako trener. Pracę jako szkoleniowiec zaczął na początku lat 70. w Karpatach Krosno.
Po raz pierwszy Lenczyk objawił się ogólnopolskiej opinii w Wiśle Kraków. W sezonie 1977/78 wywalczył z nią mistrzostwo kraju, a w kolejnym sezonie dotarł do ćwierćfinału Pucharu Europy – ówczesnego odpowiednika Ligi Mistrzów.
Lista klubów, które prowadził Lenczyk, jest naprawdę imponująca. Oprócz Wisły, warto wyróżnić też: Stal Mielec, Śląsk Wrocław, Ruch Chorzów, Widzew Łódź, GKS Katowice, GKS Bełchatów czy Zagłębie Lubin. W wielu z nich pracował dwu-, a nawet trzykrotnie.
Mistrzostwo z 1978 roku nie jest jedyne. Lenczyk powtórzył ten sukces w Wiśle w 2001 roku, a 11 lat później dokonał tego samego ze Śląskiem. Bardzo blisko sensacyjnego triumfu w lidze był także w 2007 roku z Bełchatowem. Na koncie ma także krajowy superpuchar z GKS-em Katowice (1995) i finał zapomnianego dziś Pucharu Intertoto z Ruchem (1998).
Ostatnią pracą Lenczyka był pobyt w Zagłębiu Lubin. Szkoleniowiec został zwolniony w maju 2014 roku. Łącznie prowadził zespoły w 587 meczach Ekstraklasy, co jest absolutnym rekordem.
Lenczyk był ceniony nie tylko za osiągnięcia piłkarskie. Nazywano go często nestorem polskich trenerów ze względu na niezwykłą estymę, wysoką kulturę osobistą i oryginalne powiedzonka. Pozapiłkarską pasją szkoleniowca była natomiast muzyka poważna.
Lenczyk zmarł 11 czerwca. W grudniu ukończyłby 82 lata.
2 - 0
Portoryko