{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wyścig w Walencji bez Timo Glocka

Niemiec Timo Glock z teamu Marusia-Cosworth, który w sobotę nie uczestniczył w kwalifikacjach do Grand Prix Europy na ulicznym torze w Walencji, nie wystartuje w niedzielnym wyścigu Formuły 1 - zdecydowali lekarze po dokładnych badaniach kierowcy.
U Glocka, który od trzech dni ma dolegliwości gastryczne, stwierdzono bakteryjne zakażenie jelit, wymagające natychmiastowego leczenia antybiotykami. W tej sytuacji osłabionemu kierowcy lekarze kategorycznie odradzili start. 30-letni kierowca, który noc z soboty na niedzielę spędził w
hotelu, odleciał już do Niemiec.
W tej sytuacji ekipa Marusii wystawi do rywalizacji tylko jeden bolid prowadzony przez Charlesa Pica. Francuz w sobotę był ostatni - 23.
Kwalifikacje do niedzielnego wyścigu, ósmej rundy mistrzostw świata wygrał dwukrotny mistrz globu Sebastian Vettel z teamu Red Bull-Renault. Niemiecki kierowca wygrał dwie poprzednie edycje wyścigu na ulicach Walencji.
Drugi w sobotę był lider klasyfikacji MŚ Brytyjczyk Lewis Hamilton z ekipy McLaren-Mercedes.
Za nimi miejsca w drugiej linii startowej zajmą Wenezuelczyk Pastor Maldonado z Williams-Renault oraz Francuz Romain Grosjean z Lotus-Renault. Natomiast w trzeciej znajdą się Fin Kimi Raikkonen z Lotus-Renault i Niemiec Nico Rosberg
z Mercedes GP.
Siedem tegorocznych wyścigów przyniosło siedmiu różnych triumfatorów. W Walencji zmienić to będą mogli Vettel lub Hamilton startujący z pierwszej linii, bowiem obaj odnotowali już po zwycięstwie, podobnie jak trzeci w
stawce Maldonado.
Czytaj także: GP Europy: pole position dla Vettela