Andrij Tłumak to człowiek instytucja dla Karpat Lwów. Grał dla tego klubu przez trzynaście lat na pozycji bramkarza. Przez dziesięć lat był trenerem Karpat na różnych szczeblach, po czym piłkarską szatnię zamienił na stanowisko dyrektora wykonawczego. W rozmowie z TVPSPORT.PL komentuje na gorąco wysoką porażkę reprezentacji Ukrainy w meczu z Rumunią.
Fatalna diagnoza Mbappe! Trener potwierdził najgorszy scenariusz
Kamil Rogólski, TVPSPORT.PL: – Jak odczucia po meczu? Chyba nikt się nie spodziewał porażki z Rumunią, w dodatku tak wysokiej.
Andrij Tłumak (dyrektor wykonawczy w Karpatach Lwów): – Nikt nie rozumie, co się stało. Wszyscy uznawali nas za faworyta. Mamy piłkarzy w lepszych klubach, niż Rumunia. Szczegóły znają tylko trenerzy, bo z zewnątrz mieliśmy wszystko po naszej stronie, żeby wygrać. Dużo naszych piłkarzy gra w zagranicznych ligach, nie są zagrożeni wojną. Często mówi się, że piłkarze mają dawać radość i dumę obywatelom Ukrainy i ukraińskim wojskowym w trakcie wojny. Tymczasem mecz wyglądał jakby wojna była w Rumunii, a nie u nas. Była w tym meczu sytuacja, że Dowbyk starł się z rumuńskim obrońcą, zwykła przepychanka, i za chwilę zrobiło się 3 na 1. Nikt nie podbiegł, nikt nie pokazał charakteru. To jest dla mnie niezrozumiałe.
– Chciałbym porozmawiać o jednostkach, ponieważ w waszej reprezentacji są piłkarze, którzy zawodzą w szczególnych momentach. Na przykład Wiktor Cyhankow, który rozegrał pięć meczów na mistrzostwach Europy i wszystkie słabe. Oczywiście takich przykładów jest więcej, ale ten najbardziej znamienny.
– To szczególny moment dla pewnej grupy piłkarzy w reprezentacji Ukrainy. Kilku z nich zakończyło bardzo dobry sezon i w kuluarach mówi się o ich potencjalnym transferze. Pojechali na EURO, żeby podnieść swoją cenę. Z taką formą będzie im trudno.
– Patrzę na waszą ławkę rezerwowych i nie widzę dużego pola manewru. Mamy 2024 rok, a Ukrainę na mistrzostwach Europy ma ratować Andrij Jarmołenko, który przez pół sezonu w Dynamie Kijów leczył kontuzję.
– Jarmołenko rzeczywiście był kontuzjowany i mało grał. Nawet Mychajło Mudryk w słabszej formie jest od niego dużo lepszy, Wiek to wiek. Tego nie da się przeskoczyć. Nawet Cyhankow, bez względu na formę, jest od niego lepszy. Trudno mi się silić na dogłębne analizy, bo serce boli. Czuję rozpacz i złość na całą drużynę. Jarmołenko mógłby pomóc, gdyby Rumunia prowadziła 1:0. Natomiast przy wyniku 3:0 to już desperacja.
– Różnica taktyczna między Rumunią a Ukrainą była porażająca na waszą niekorzyść.
– Zgadzam się w 100%, że jeśli chodzi o nastawienie taktyczne, Rumunia pokonała Ukrainę kompletnie. Rumuni dobrze wiedzieli, że nasza gra w znacznej mierze zależy od skrzydłowych, więc zagrali agresywnie od pierwszego gwizdka i dali nam bardzo mało miejsca. Mudryk i Cyhankow praktycznie nie mieli gdzie biegać. Po bramce Nicolae Stanciu były takie momenty, gdzie piłkarze kompletnie nie wiedzieli co robić. Rumunia pozbawiła nas możliwości kontrataku.
– Czy zgodzi się pan z tezą, że boki obrony były krytyczne? Zinczenko i Konopla byli bardzo słabi.
– Zgadzam się, ale to środek pola został przegrany z kretesem. Od bramkarza, przez środkowych obrońców, aż do środka pomocy. Taras Stepanenko miał zabetonować środek pola, a popełnił więcej błędów, niż przez całą swoją karierę.
– Stepanenko to kolejny bardzo doświadczony gracz, na którego musicie liczyć. Tam cały środek, czyli Stepanenko, Szaparenko, Sudakow został praktycznie zniszczony.
– To prawda. Stepanenko rozegrał wiele meczów w Lidze Mistrzów, w reprezentacji Ukrainy. Miał dać pewność reprezentacji i nie wiem, dlaczego wyglądało to tak źle. Wiek nie jest usprawiedliwieniem dla wszystkiego.
– Mam dość kontrowersyjną tezę, że ukraińscy piłkarze są słabi mentalnie. Gdy przychodzi mecz podwyższonego ryzyka, zawsze ktoś popełni absurdalny błąd. Pan ma doświadczenie jako piłkarz, trener i dyrektor w ukraińskim futbolu. Jak to wygląda z pańskiej perspektywy?
– Dużo ukraińskich piłkarzy gra w topowych ligach. Kiedyś mówiono, że ze względu na grę w lidze ukraińskiej nasi piłkarze nie wytrzymują zderzenia z rywalami, którzy mogą się mierzyć na wysokim poziomie co tydzień. To widać nawet na tle Rumunii, gdzie trójka z Szachtara miała krytyczne pomyłki. Mam na myśli Stepanenkę, Matwijenkę i Konoplę. Zinczenko w ostatnim sezonie miał dużo problemów, nie jest równy, ale kontuzjowany był Mykołenko i musiał grać Zinczenko. On gra w Arsenalu, więc cały świat to widzi. Wspominam o nim odnośnie boków obrony, o których wspomniałeś.
– Co pan sądzi o pozycji bramkarza? Czy to nie jest tak, że broni bramkarz w lepszym klubie, a nie lepszy bramkarz, czyli Trubin?
– Tutaj się nie zgodzę. Łunin na przestrzeni sezonu był lepszy w Realu Madryt, niż Trubin w Benfice. Rzeczywiście, Trubin zagrał bardzo dobry mecz z Niemcami i to może budzić dyskusję, ale nie zgodzę się, że Trubin jest lepszy od Łunina.
– Jakich zmian dokonałby pan w składzie, żeby wygrać ze Słowacją?
– Na podstawie meczu z Rumunią trzeba zamienić 70% składu, ale nie mamy kim. Moglibyśmy zamienić jednego środkowego obrońcę, Moglibyśmy dokonać zmiany na pozycji lewego obrońcy, ale Mykołenko doznał urazu, więc nie mamy kogo tam wystawić zamiast Zinczenki. Malinowski może grać zamiast Stepanenki, Ewentualnie Sydorczuk albo młody Brażko z Dynama Kijów. który rozegrał dobry sezon. Można próbować gry z dwoma napastnikami, gdyż Jaremczuk jest w dobrej formie. Z Dowbykiem mógłby stworzyć bardzo dobry duet. Na skrzydłach nadal będą grać Mudryk i Cyhankow, bo po prostu lepszych skrzydłowych nie mamy.
– Od razu chcę powiedzieć, że nie winię Dowbyka za porażkę z Rumunią, ale ten mecz mi przypomniał, dlaczego nie ceniłem go zbytnio przed transferem do Hiszpanii. Mimo że jest królem strzelców La Liga, co jest wyczynem niebotycznym, Rumunia obnażyła jego słabości jako napastnika totalnie uzależnionego od podań. Bez takiego wsparcia jak w Gironie szczególnie to widać.
– Dowbyk ma bardzo utrudnione zadanie, bo już nie jest anonimowy. Jako król strzelców ligi hiszpańskiej jest podwajany, potrajany. Widać na pierwszy rzut oka, że ma dodatkowego obrońcę na plecach, gdy tylko trafia do niego piłka. Dragusin krył go indywidualnie, ciągnął go za koszulkę. Dowbyk nie mógł obrócić się z piłką. Trzeba było zamienić Szaparenkę albo Sudakowa na Jaremczuka, żeby grać na dwóch napastników. Wtedy albo Dowbyk, albo Jaremczuk miałby miejsce na strzelenie gola. Można było zagrać defensywnie, czyli zamiast Szaparenki, dać do środka defensywnego Brażka i jednocześnie grać dwoma napastnikami. Według mnie wtedy wyglądałoby to dużo lepiej.
– Wyjdziecie z grupy?
– Oglądałem mecz Słowacji z Belgią i będzie ciężko. Wierzę w reprezentację Ukrainy, kibicuję jej, ale będzie bardzo trudno wyjść z grupy.
Andrij Tłumak – były ukraiński piłkarz grający na pozycji bramkarza. Wychowanek Karpat Lwów, których barwy reprezentował w latach 1997–2007 oraz 2009–2012. Grał też w m.in w Metaliście Charków i Zorii Ługańsk. W latach 2012–2018 trener juniorskich drużyn Karpat Lwów. W latach 2021–2023 trener pierwszego zespołu. Od 2023 roku do teraz dyrektor wykonawczy.
Mistrzowie Europy w tarapatach. UEFA wszczęła postępowanie
Euro w telewizji. Takie imprezy mają przed sobą przyszłość
Szokujące kulisy finału Euro. Policja udaremniła atak ISIS
Trener uczestnika Euro 2024 podał się do dymisji!
Bohater Hiszpanii dotrzymał słowa. Wygląda jak... "Mała Syrenka"
Anglicy niemal pewni. To on zastąpi w kadrze Southgate'a!
Lewandowski łamie przepisy? "Absolutnie jest do zmiany"
Anglicy dziękują Southgate'owi. Piękne słowa Beckhama
17-latek z najładniejszym golem na Euro! UEFA zadecydowała [WIDEO]
niedziela, 14.07, 21:00
środa, 10.07, 21:00
wtorek, 09.07, 21:00
sobota, 06.07, 21:00
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.