Ostateczna decyzja zapadnie 10 lipca, ale jest niemal pewne, że Waldemar Fornalik zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski. – Słyszałem nawet, że podpisał już wstępną umowę – powiedział na łamach "Polski The Times" Kazimierz Greń, prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.
Grzegorz Lato zdradził, że kandydatów na objęcie stanowiska po Franciszku Smudzie jest trzech: Fornalik, Maciej Skorża i Michał Probierz. Kazimierz Greń nie daje jednak wiary słowom prezesa PZPN.
– Na 99 procent selekcjonerem zostanie trener Ruchu. Słyszałem nawet, że podpisał już wstępną umowę – zdradził Greń.
Podobno Fornalik spotkał się z Antonim Piechniczkiem. Podczas tej rozmowy wiceprezes PZPN ds. szkolenia miał obiecać 49-letniemu trenerowi stanowisko selekcjonera.
Spekulacje spotęgowała nieobecność Fornalika na wtorkowym treningu Ruchu. – Nie jestem jeszcze selekcjonerem – powiedział sam zainteresowany, absencję tłumacząc sprawami osobistymi.
Czytaj także: Lato zdradził trzy nazwiska. Decyzja 10 lipca