Shaqiri znowu bohaterem Szwajcarów! "Jestem stworzony do wielkich meczów"

W czwartek hit fazy grupowej! Sprawdź plan transmisji

Na inaugurację Euro 2024 Szwajcarzy wygrali z Węgrami 3:1, a w starciu ze Szkocją mogli zapewnić sobie awans do fazy pucharowej. Jednak to piłkarze z Wysp Brytyjskich jako pierwsi objęli prowadzenie. W 13. minucie Szkoci wyprowadzili szybki kontratak, Scott McTominay uderzył bez przyjęcia, a piłka odbiła się jeszcze od Fabiana Schaera i wpadła do bramki.

Rekordzista Euro w przerwach musi... odrabiać prace domowe

Czytaj też

Rekordzista Euro w przerwach musi... odrabiać prace domowe

Cudowny gol Shaqiriego w meczu Szkocja – Szwajcaria

Do wyrównania doprowadził niezawodny Shaqiri. W 26. minucie meczu fatalny błąd popełnił Anthony Ralston, który zbyt lekko podał do bramkarza, a skrzydłowy Chicago Fire dopadł do piłki i uderzył bez przyjęcia. Kilka sekund później utonął w objęciach szczęśliwych kolegów.

– Chciałem w pełni wykorzystać błąd przeciwnika. Zobaczyłem, że bramkarz stoi daleko od bramki i pomyślałem sobie: no dalej, podaj tę piłkę teraz. Udało się, a po golu cieszyłem się, że nie uszkodziłem sobie kolan. To kolejny dzień, w którym mogłem pomóc drużynie. Myślę, że najważniejsze mecze są dla mnie stworzone i mam nadzieję, że zostanę z tego zapamiętany – cieszył się reprezentant Szwajcarii, cytowany przez portal Blick.ch.

Nie są to słowa na wyrost, bo Shaqiri niejednokrotnie udowadniał, że potrafi zdobywać piękne bramki. Wystarczy wspomnieć gola, jakiego strzelił w meczu z Polakami na Euro 2016. Trafiał także na mundialach: w 2014, 2018 i 2022 roku oraz na Euro: w 2016 i 2021 roku.

– Co za gol, to było genialne! Wszyscy znamy jego lewą nogę, którą pewnie będziemy ubóstwiać przez wiele lat! – zachwycał się po meczu selekcjoner Szwajcarów Murat Yakin.

Rekordzista Euro w przerwach musi... odrabiać prace domowe

Czytaj też

Rekordzista Euro w przerwach musi... odrabiać prace domowe

Niemcy w euforii po awansie! "Berlin, Berlin, jedziemy do Berlina!"

Czytaj też

Niemcy w euforii po awansie! "Berlin, Berlin, jedziemy do Berlina!"

– To był dobry mecz między dwoma wyrównanymi zespołami. Wiedzieliśmy, co musimy zrobić. Dziś byliśmy zdeterminowani, graliśmy wysokim pressingiem, podążaliśmy za piłką i byliśmy ustawieni wyżej na boisku. Uważam, że był to dobry występ mojego zespołu przeciwko bardzo wymagającemu przeciwnikowi. Dobrze zareagowaliśmy na rozczarowującą porażkę z Niemcami. Wciąż jesteśmy w grze. Teraz zdecydowanie potrzebujemy zwycięstwa z Węgrami. Wierzę, że jeśli zdobędziemy trzy punkty, to awansujemy do fazy pucharowej – ocenił szkoleniowiec Szkocji, Steve Clarke.

Szwajcaria po dwóch meczach ma cztery punkty i jest wiceliderem grupy A za Niemcami (6 punktów). Piłkarze Murata Yakina wciąż nie są pewni awansu do fazy pucharowej, z kolei Szkoci zachowali szanse na promocję z trzeciego miejsca. Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce, kiedy to Szwajcarzy zagrają z Niemcami a Szkoci z Węgrami (oba mecze 23 czerwca o 21:00. Transmisje w TVP Sport, online na stronie TVPSPORT.PL i w aplikacji mobilnej).

Niemcy w euforii po awansie! "Berlin, Berlin, jedziemy do Berlina!"

Czytaj też

Niemcy w euforii po awansie! "Berlin, Berlin, jedziemy do Berlina!"