24 cze 2024 | Piłka nożna / Euro 2024

Kamil Grosicki: koniec kariery w kadrze? Chyba zaskoczyłem niektórych kolegów

Piotr Kamieniecki, Mateusz Miga

Nadszedł dzień dzisiejszy. Kończę karierę w reprezentacji Polski, która zawsze była dla mnie honorem. Marzyłem o jednym spotkaniu w kadrze, a teraz mam na koncie 94 spotkania – mówił podczas spotkania z dziennikarzami w Hanowerze Kamil Grosicki. 36-latek oficjalnie poinformował o zakończeniu kariery reprezentacyjnej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

👉 Będzie debiut na Euro? To on ma zagrać z Francją zamiast Szczęsnego

KORESPONDENCJA Z HANOWERU

Pomocnik został pożegnany przez drużynę przed poniedziałkowym treningiem, a po zajęciach opowiedział o powodach swoich decyzji. – Z dumą i honorem przekazałem kolegom i selekcjonerowi, że to moje ostatnie zgrupowanie kadry. To w pewien sposób smutny dzień, ale nadszedł już ten czas. Liczę jeszcze na pożegnalny mecz, już na terenie naszego kraju i będę o tym rozmawiał z prezesem i sztabem szkoleniowym. Gdy mówiłem o tym trenerowi Probierzowi, przyznał, że ma gęsią skórkę – powiedział piłkarz.

Kompromitacja sędziego na Euro. Powinien już wrócić do domu

Czytaj też

W meczu Szkocja - Węgry sędzia VAR zawiódł w dwóch najważniejszych sytuacjach (fot. TVPSPORT.PL)

Kompromitacja sędziego na Euro. Powinien już wrócić do domu

– Każdemu selekcjonerowi dziękuję za wsparcie. Nie inaczej jest z kapitanami, choćby Robertem Lewandowskim. Tak samo prezesom Kuleszy i Bońkowi, że byliśmy przez lata w tym samym zespole. Dziękuję też dziennikarzom za miłe i gorsze komentarze. Tak samo całej rodzinie za to, że mnie dopingowali i wiedzieli, czym jest dla mnie kadra. Zawsze będę kibicował reprezentacji Polski, bo to dla mnie szczególne dobro – dodał.

Zmiana pokoleniowa w kadrze?

– Niektórzy zawodnicy byli chyba nieco zaskoczeni moją decyzją. Poinformowałem o tym trenera Probierza tuż przed zajęciami. Mówiłem to już w małym gronie, ale to chyba idealny momentu by rozstać się z kadrą po wielkim turnieju. Zawsze lubiano mnie w szatni, zawsze było wesoło i cieszę się, że udawało się czasem rozluźnić atmosferę. Wszyscy pytali mnie, czy przygotowywałem sobie przemówienie, ale nie. Wolę mówić takie rzeczy od serca. Na ostateczne pożegnanie jeszcze przyjdzie czas, choć trochę emocji w sobie mam. Wzruszenie też jeszcze przyjdzie – dodał Grosicki.

– Każdy mecz w kadrze jest dla mnie szczególny, ale mam sentyment do spotkań na PGE Narodowym, gdzie wyjątkowo śpiewało się hymn. Wszystkie bramki tam, gol z Rumunią, Euro we Francji, awanse na wielkie imprezy… Nazbierało się tych pięknych chwil. Ostatnio zostałem nawet najstarszym Polakiem na mistrzostwach kontynentu – powiedział reprezentant Polski.

– Kiedy moja kariera się zaczynała, to nie mógłbym marzyć o takiej liczbie spotkań w kadrze. Potem celem był pierwszy gol. Na pewno rozwijałem się jako człowiek. Zaczynałem jako młody, szalony Kamil. Doświadczenia zaczynało procentować, chciałem więcej i więcej. Ważnym momentem było zaufanie od trenera Nawałki. Przy nim czułem się jak prawdziwy reprezentant – dodał Grosicki.

Kompromitacja sędziego na Euro. Powinien już wrócić do domu

Czytaj też

Kompromitacja sędziego na Euro. Powinien już wrócić do domu

Wielki mecz w Berlinie. Zajrzyj za kulisy meczu Polska – Austria [WIDEO]

Wielki mecz w Berlinie. Zajrzyj za kulisy meczu Polska – Austria [WIDEO]

Złe wieści z treningu kadry. Kontuzja reprezentanta

Czytaj też

Taras Romanczuk (na zdjęciu w środku) nie zagra w ostatnim meczu Euro z Francją (fot. PAP/

Złe wieści z treningu kadry. Kontuzja reprezentanta

– Grałem z wielkimi piłkarzami w reprezentacji. Zaczynałem jako młodzieżowiec obok Żurawskiego czy Krzynówka. Potem pojawili się Lewandowski, Piszczek, Błaszczykowski, Glik czy Zieliński. Pracowałem bodajże pod wodzą 10 selekcjonerów. To długa kariera reprezentacyjna, ale z dumą mogę teraz mówić o jej końcu – stwierdził.

– Reprezentacja Polski ma przed sobą Ligę Narodów. Kadra musi iść dalej, odmłodzić się. Moim marzeniem jest last dance na PGE Narodowym. Czułem i słyszałem, jak kibice reagowali, gdy pojawiałem się tam na murawie. To tylko potwierdza, że wiele dałem drużynie narodowej. Takie pożegnania w Warszawie mieli wielcy piłkarze: Błaszczykowski, Fabiański czy Boruc. Czy tak będzie? Zobaczymy – podkreślił Grosicki.

Kamil Grosicki pełen emocji

– Trener chyba nie wiedział, o czym chcę porozmawiać. Pod wodzą Michała Probierza stawałem się rozpoznawalnym zawodnikiem w Jagiellonii. Po latach spotkaliśmy się w najważniejszym miejscu dla piłkarza. Fajnie, że kończę w kadrze ze szkoleniowcem, z którym zaczynałem. To pokazuje, ile przeszliśmy przez lata. W trakcie zajęć poczułem swobodę i luz. Zrzuciłem z siebie trudną decyzję i żegnałem się z dumą – podkreślił Grosicki.

Grosicki opowiedział też o lepszych i gorszych chwilach w kadrze. – Zawsze mieliśmy cel, by jechać na wielki turniej, a potem wyjść z grupy. Udało się dwa razy. W 2016 oraz 2022 roku. Kadra mocno się zmieniła w ostatnim czasie. Mecze pokazały, że widać już rękę trenera Probierza. Jego celem jest rozwój i gra w piłkę. Możemy teraz powiedzieć, że zawiedliśmy. Zawiedliśmy po raz kolejny, ale wierzę, że ten zespół pod wodzą obecnego szkoleniowca będzie się rozwijał i w przyszłości odniesie sukcesy – dodał.

– Mistrzostwa świata w Rosji były dla nas porażką. Otoczka mundialu w Katarze także była taka, że szybko zapomniano o awansie i wyjściu z grupy, a rozmawiano o wszystkim innym. Do Niemiec jechaliśmy z takim nastawieniem, że nawet media nie pompowały balonika. Spotkanie z Holandią pokazało potencjał. Rywalizacja z Austrią za to wszystko zakończyła i to było nieco bolesne. Dziś chcę jednak pamiętać piękne chwile, a nie porażki – powiedział kadrowicz.

– Kiedy podjąłem ostateczną decyzję? Przed meczem z Holandią. Moim celem było dotarcie na Euro do Niemiec i udało się, pojechałem wraz z kadrą. Brak powołań był dla mnie zawsze chwilą, którą mocno przeżywałem. Jestem spełniony jako piłkarz w reprezentacji Polski. Miałem piękną karierę w kadrze. Zapamiętam wszystkie piękne chwile – dodał doświadczony skrzydłowy.

Złe wieści z treningu kadry. Kontuzja reprezentanta