To bezprecedensowa historia w NBA. Po raz pierwszy w dziejach ojciec i syn zagrają razem w barwach jednej drużyny. Stało się to za sprawą wyboru Bronny'ego Jamesa przez Los Angeles Lakers w drugiej rundzie tegorocznego draftu. Tym samym 19-latek będzie kolegą z zespołu swojego taty i jednej z największych legend koszykówki, LeBrona Jamesa.