Mariusz Wach (38-10, 20 KO) wystąpi 27 lipca na gali w Londynie, a jego przeciwnikiem będzie niepokonany i kreowany na przyszłą gwiazdę brytyjskiego boksu Moses Itauma (9-0, 7 KO). Wydarzeniem wieczoru będzie pojedynek Anglików: Dereck Chisora (34-13, 23 KO) – Joe Joyce (16-2, 15 KO).
Wach ostatni raz walczył w październiku ub. roku w Nowym Sączu, gdzie pokonał na punkty Michała Bołoza. W ciągu ostatnich dwóch lat "Wiking" stoczył 5 pojedynków – 2 wygrał i 3 przegrał. W Londynie będzie niezwykle trudno poprawić tę statystykę...
Itauma w Wielkiej Brytanii kreowany jest na przyszłą gwiazdę wagi ciężkiej. Nie bez powodu. Choć nie miał długiej kariery amatorskiej, zdobywał złote medale mistrzostw Europy jako kadet, młodzik i junior, a w 2022 roku sięgnął po mistrzostwo świata juniorów. Po tym, jak stał się pełnoletni, zdecydował się przejść na zawodowstwo i związał się z grupą Queensberry Promotions. Jego pierwsza walka trwała... zaledwie 23 sekundy. Druga nieco dłużej, bo 35 sekund. Na zawodowstwie stoczył już 9 pojedynków, wszystkie wygrał, a 7 z nich kończył przed czasem.
Co ciekawe, sam Itauma otwarcie mówi o tym, że chce pobić rekord Mike'a Tysona i zostać najmłodszym mistrzem świata wagi ciężkiej w historii boksu ("Żelazny" sięgnął po tytuł w 1986 roku w wieku 20 lat, 4 miesięcy i 22 dni). Na pobicie rekordu ma czas do 20 maja 2025 roku. Wach będzie najtrudniejszym testem w jego karierze, ale to Brytyjczyk będzie zdecydowanym faworytem tego starcia.
W walce wieczoru Dereck Chisora skrzyżuje rękawice z Joe'em Joyce'em. W ringu wystąpi także m.in. Dennic McCann, który w walce o pas mistrza Europy wagi super koguciej zmierzy się z ionutem Balutą.