Po szalonym pięciosetowym boju reprezentacja Polski siatkarzy przegrała w półfinale Ligi Narodów z Francuzami. Z jednej strony jest duży niedosyt, ale z drugiej kolejne odpowiedzi na najważniejsze pytania przed docelową imprezą sezonu – igrzyskami olimpijski. Nikola Grbić mówi wprost: – ten mecz pomógł mi podjąć ostateczną decyzję. Jaką konkretnie? Tego trzeba już się tylko domyślać.
Kibice, którzy wypełnili po brzegi łódzką Atlas Arenę, zawiedzeni czuć się nie mogli. Rzecz jasna z poziomu emocji, który utrzymał się cały czas na najwyższym poziomie. Poza tym pozostaje jednak niedosyt. Półfinałowy bój Polski z Francją trwał pełne pięć setów, ale górą ostatecznie byli mistrzowie olimpijscy.
Dla trenera biało-czerwonych – Nikoli Grbicia – mecz o dużą stawkę był kolejnym testem dla zawodników, którzy biją się o miejsca w składzie na igrzyska olimpijskie. W 14-osobowej kadrze na półfinał znalazło się trzech atakujących, a jedynym niegrającym był Bartosz Kurek – pewniak do gry w Paryżu. Mecz w pierwszej "szóstce" zaczął Bartłomiej Bołądź, a później szansę dostał Łukasz Kaczmarek.
Wydaje się, że wybór drugiego atakującego jest obecnie największym dylematem serbskiego trenera Polaków. Ostatnia forma przemawia za Bołądziem, ale doświadczenie w kadrze i zaufanie Grbicia za Kaczmarkiem. Personalnych znaków zapytania pewnie jest jednak więcej.
– Jeden mecz nie może dać mi definitywnej odpowiedzi na pytania. Dostaję pewne feedbacki na podstawie różnych sytuacji o tym, jak zawodnicy reagują, radzą sobie ze stresem itp. Chcę zbudować w swojej głowie możliwie najlepszy obraz przed podjęciem decyzji o wyborze składu na Paryż – mówił po meczu Grbić.
Z każdym kolejnym spotkaniem jest jednak łatwiej. O tym też selekcjoner biało-czerwonych mówi otwarcie. – Tak, ten mecz pomógł mi podjąć ostateczną decyzję. Nie powiem, w jaki sposób konkretnie, ale pomógł – przyznał.
Przypomnijmy – do Paryża pojedzie 13 siatkarzy każdej kadry – 12 pierwszego wyboru i jeden rezerwowy. Początek turnieju siatkarzy podczas igrzysk olimpijskich za niespełna miesiąc.
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna