| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Wielka burza nad Dortmundem przerwała w sobotę spotkanie 1/8 finału mistrzostw Europy pomiędzy Niemcami a Danią. Nie minęły 24 godziny, a warunki atmosferyczne znów dały się we znaki piłkarzom. Tym razem stawka była niższa, bo wszystko działo się w trakcie sparingu Legii Warszawa z Pafos FC.
KORESPONDECJA Z AUSTRII
Sobotni wieczór zapisał się w pamięci kibiców jako triumf reprezentacji Niemiec nad Danią w 1/8 finału Euro 2024. Zanim gospodarze turnieju zdołali strzelić gole, sędzia musiał przerwać spotkanie w pierwszej połowie. Nad stadionem w Dortmundzie przeszła ogromna ulewa połączona z burzą i gradem. Na kilkanaście minut arbiter Michael Oliver zaprosił zawodników do szatni. Służby porządkowe musiały sobie poradzić z ogromnymi opadami, które częściowo zalały obiekt.
Spotkanie wznowiono po kilkunastu minutach, gdy warunki atmosferyczne uległy poprawie. Niemcy ostatecznie wygrali 2:0 po golach Kaia Havertza oraz Jamala Musiali. To nie był jednak koniec kłopotów w Dortmundzie. Potem swoje musieli przeżyć kibice wracający ze stadionu. "Trzy godziny temu zakończył się mecz, a mnóstwo ludzi wciąż tkwi na peronach w oczekiwaniu na opóźnione pociągi. Inni kibice zostali uwięzieni przez policję w przejściu podziemnym. Wszyscy są zmęczeni i przemoczeni" – opisywał Mateusz Miga, korespondent TVPSPORT.PL, który jest obecny w Niemczech.
Powtórka z Dortmundu. Sparing Legii Warszawa przerwany przez sędziego
Nie minęły 24 godziny, a kolejny mecz musiał zostać przerwany przez sędziego. Stawka była całkowicie inna, ale można podejrzewać, że arbiter zasugerował się sobotnią decyzją Olivera. Wszystko działo się w trakcie sparingu Legii Warszawa z Pafos FC, który rozgrywany był w austriackim Saalfelden.
Od początku spotkania delikatnie padało, ale z każdą minutą warunki atmosferyczne stawały się coraz gorsze. W drugiej połowie nad okolicą zaczęła szaleć burza. Widoczne były efektowne pioruny. W 55. minucie sytuacja zdaniem sędziego stała się już niebezpieczna. Wystarczył niezwykle głośny huk, by arbiter przerwał mecz i nakazał piłkarzom zejście do szatni. Legioniści przegrywali wówczas 0:1 po trafieniu Jairo.
Austriacki sędzia początkowo ogłosił, że przerywa spotkanie na kwadrans. Piłkarze wrócili jednak na murawę szybciej, a opady z czasem zaczęły ustawać. Spotkanie normalnie dokończono, choć poprzez jego przerwanie z powodu burzy, doszło do istnej powtórki sytuacji z Dortmundu.
Czytaj więcej o przygotowaniach Legii Warszawa:
– Transferowa układanka Legii Warszawa. Piłkarz odejdzie, by pojawił się kolejny? Znamy szczegóły!
– Legia Warszawa ma być ofensywna. Co dzieje się na zgrupowaniu w Austrii?
– Nowy trend. To oni mają podbijać Europę!
– Legia ma następcę Josue. Zero zaskoczenia!?
– Piłkarz Legii uczył się szacunku do pieniędzy. "Zbierałem bez i kasztany, by mieć na koszulkę"
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.