01 lip 2024 | Siatkówka / Reprezentacja

Zegar tyka, a w tle emocje. Kluczowy tydzień reprezentacji Polski siatkarzy przed igrzyskami

Reprezentacja Polski siatkarzy (fot. Volleyball World)

Kiedy poznamy skład reprezentacji Polski siatkarzy na igrzyska? Wydawało się, że być może już w minioną niedzielę, jednak Nikola Grbić zaskoczył i ogłosił przesunięcie terminu podania kadry na najważniejszy turniej czterolecia. Jeden z graczy jednak już pożegnał się z zespołem.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Ważne słowa Kurka po sukcesie. "Jestem już tym zmęczony"

Ból głowy Grbicia przed IO. Pewne tylko dwie pozycje

Czytaj też

Ból głowy Grbicia przed IO. Pewne tylko dwie pozycje

Zegar tyka, a w tle emocje. Kluczowy tydzień reprezentacji Polski siatkarzy przed igrzyskami

Do 8 lipca ma czas Nikola Grbić na podanie składu reprezentacji Polski siatkarzy na igrzyska olimpijskie. W kuluarach mówiło się, że dwunastka plus "joker medyczny" może zostać ogłoszona już w ubiegłą niedzielę po meczu o brąz Ligi Narodów, jednak Serb zaskoczył wszystkich, mówiąc, że potrzebuje jeszcze czasu na analizę i przemyślenie swoich wyborów.

W mediach społecznościowych pojawiała się "fala" komentarzy odnosząca się do decyzji selekcjonera. Mówiono, że to trzymanie siatkarzy w niepewności. Sami zainteresowani również mniej lub bardziej bezpośrednio mówili o tym, że "ciężar" tej decyzji jest dla nich odczuwalny. – Ja już jestem zmęczony tym procesem, więc wiem, że moi koledzy również. Wielki szacunek, że zebraliśmy się i wygraliśmy ten brązowy medal – powiedział sam kapitan kadry, Bartosz Kurek.

Co więc wiemy o najbliższej przyszłości?

Kilka dni przerwy i podziękowanie jednemu siatkarzowi, Marcinowi Komendzie

Według informacji, które udało nam się zebrać, reprezentacja Polski siatkarzy zgromadzi się w Spale dopiero w piątek. To oznacza, że przed biało-czerwonymi kilka dni upragnionej przerwy po długim cyklu Ligi Narodów.

Doszły do nas również informacje, że podziękowano już oficjalnie jednemu z siatkarzy, rozgrywającemu Marcinowi Komendzie. Nie dziwi jednak taki obrót spraw, bowiem w czasie finałów VNL zawodnik ani razu nie znalazł się nawet w czternastce meczowej (szkoleniowiec miał do dyspozycji siedemnastu graczy); trener Grbić decydował się na zgrywanie duetu Marcin Janusz/Grzegorz Łomacz z resztą grupy.

– Nie jest to tajemnicą, bo nastąpiło to oficjalnie. Marcin Komenda odszedł od grupy, pożegnaliśmy go. Bardzo ładnie to wyglądało. Zostało szesnastu – usłyszeliśmy od osoby blisko kadry.

Kolejnym wyzwaniem dla kadry siatkarzy będzie Memoriał Huberta Jerzego Wagnera. Ten odbędzie się w dniach 12-14 lipca w Krakowie.

Czytaj również:
– Możliwe sensacyjne powołanie do polskiej kadry na igrzyska
– Gwieździe groziło zakończenie kariery z powodu urazu
– On sprawi największą niespodziankę w polskiej kadrze?

Ból głowy Grbicia przed IO. Pewne tylko dwie pozycje