{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Taylor Swift i upragnione igrzyska. Simone Biles: wiedziałam, że wrócę

Wiedziałam, że wrócę – powiedziała po uzyskaniu kwalifikacji do igrzysk w Paryżu najbardziej utytułowana gimnastyczka w historii, Simon Biles. Będzie to jej trzecia najważniejsza impreza czterolecia w karierze. Poprzednia zakończyła się sporym zawodem.
Turniej w Polsce oczarował. Warszawa była stolicą światowych szachów
Taylor Swift i upragnione igrzyska. Simone Biles: wiedziałam, że wrócę
"Niech rozpocznie się gra. Jesteś na to gotowy?" – pyta w swoim utworze "Ready for it?" Taylor Swift. To właśnie po tę piosenkę sięgnęła Simon Biles na początku układu, który wykonała w niedzielę podczas prób olimpijskich w Minneapolis. Czterokrotna złota medalistka igrzysk uzyskała w ciągu dwóch dni łączny wynik 117,225, gwarantując sobie udział w IO.
Co ciekawe, wybór takiego, a nie innego utworu nie umknął uwadze samej jego twórczyni, czyli Swift, która skomentowała występ Biles na Twitterze. – Widziałam to tyle razy i nadal nie jestem gotowa. Ona za to jest – napisała artystka.
Nieudane Tokio w wykonaniu Simone Biles
Simone Biles tym samym wystąpi na swoich trzecich igrzyskach w karierze. Z wcześniejszych przywiozła siedem medali, w tym cztery złote. Największe sukcesy odnosiła w 2016 roku w Rio de Janeiro. Pięć lat później w Tokio zgarnęła "tylko" srebro i brąz, które uważane były za wielką porażkę faworytki.
Przyznała wtedy, że dokuczały jej "zawroty głowy". Gimnastyczki traktują je jako rodzaj blokady psychicznej. Finalnie wycofała się z niektórych występów, aby priorytetowo potraktować zdrowie i bezpieczeństwo psychiczne.
– Po występach w Tokio wiedziałam, że to jeszcze nie koniec – powiedział Biles cytowana przez "The Telegraph". – Musiałam po prostu wrócić na siłownię, ciężko pracować i zaufać procesowi. Wiedziałam, że wrócę – dodała.
Biles uzupełnia drużynę gimnastyczną kobiet z USA, która tego lata wybiera się na igrzyska olimpijskie w składzie z Jordan Chiles, Sunisą Lee, Jade Carey i Hezly Riverą.