Marketa Vondrousova odpadła już w pierwszej rundzie Wimbledonu! Czeszka uległa Hiszpance Jessice Bouzas Maneiro 4:6, 2:6 i sensacyjnie żegna się z turniejem, który rok temu równie niespodziewanie wygrała. Tym samym już na pewno straci miejsce w pierwszej dziesiątce rankingu WTA.
Mistrz z Tokio nie zagra w Paryżu. Odrzucił zaproszenie
Więcej wkrótce...
Vondrousova nie jest w ostatnim czasie w formie pozwalającej myśleć o kolejnych wielkoszlemowych triumfach, dlatego też mimo obrony tytułu nie była w Londynie uznawana za jedną z głównych faworytek. Jednak mało kto spodziewał się, że jej przygoda zakończy się już w pierwszej rundzie zawodów. Hiszpanka Bouzas Maneiro jak dotychczas nie wygrała meczu w głównej drabince turnieju wielkoszlemowego i mało kto dawał jej szansa przeciwko zawodniczce rozstawionej z numerem sześć.
Mimo to nie tylko pokonała mistrzynię, ale też wygrała z nią całkiem łatwo – w pierwszym secie zadecydowało kilka ostatnich gemów, w których była wyraźnie lepszą tenisistką. I kiedy wydawało się, że Vondrousova powinna się poprawić i zacząć odrabiać straty, drugi set Hiszpanka wygrała jeszcze łatwiej, oddając zaledwie dwa gemy.
To zdecydowanie największe zwycięstwo w karierze Bouzas Maneiro i prawdopodobnie jedna z najbardziej bolesnych porażek Vondrousovej. Oznacza to także ogromną stratę punktową w porównaniu do ubiegłego roku, co wypchnie Czeszkę poza pierwszą dziesiątkę rankingu WTA. Według rankingu "live" zajmuje aktualnie 15. miejsce, jednak za nią plasuje się cała grupa tenisistek mogąca ją wyprzedzić w zależności od wyników w Londynie.
Vondrousova jest drugą zawodniczką z pierwszej dziesiątki (po Qinwen Zheng), która odpadła już w pierwszej rundzie. Dodatkowo z zawodów wycofała się światowa "trójka", Aryna Sabalenka. Czeszka miała stać również na drodze Igi Świątek w ewentualnym pojedynku ćwierćfinałowym – to się już jednak nie wydarzy.