Holenderskie media z satysfakcją przyjęły "znaczącą poprawę" w grze swojej reprezentacji i zwycięstwo 3:0 – według niektórych nieoddające przewagi na boisku – nad Rumunią, którego skutkiem jest pierwszy od 2008 roku awans do ćwierćfinału piłkarskich mistrzostw Europy.
"Dominujący przez całe 90 minut Oranje dzięki golom Cody'ego Gakpo i Donyella Malena pokonują 3:0 Rumunię i są w ćwierćfinale Euro" – napisał tuż po końcowym gwizdku dziennik "De Telegraaf".
Gazeta zwróciła uwagę, że po fazie grupowej uczucia były mieszane, ale we wtorek holenderski zespół spisał się znacznie lepiej. "Biorąc pod uwagę przebieg gry wynik był nawet zbyt niski" – oceniono.
Branżowy portal Voetbal Nieuws w tytule relacji z Monachium wskazał obrazowo, że strzelcy goli – Gakpo i Malen – "wzięli Pomarańczowych za rękę i zaprowadzili do ćwierćfinału ME".
"Mimo wielu okazji zespół trenera Ronalda Koemana dopiero w ostatnich 10 minutach udowodnił swoją przewagę i podwyższył prowadzenie" – zaznaczono.
"Rumunia istniała na boisku tylko do pierwszej bramki dla Holandii. Cody Gakpo po raz kolejny udowodnił, jak ważny jest dla drużyny narodowej. Później panowanie Oranje nie podlegało dyskusji" – wskazał portal.
W podobnym duchu oceniono ten mecz w magazynie "Voetbal International", gdzie wskazano, że "Holendrzy wyglądali jak po liftingu".
"Odświeżona reprezentacja z asami w postaci Gakpo i rezerwowego Malena zameldowała się w ćwierćfinale. Porażka z Austrią zadziałała niczym pobudka. Być może tydzień odpoczynku też zrobił swoje" – podkreślono.
Telewizja publiczna NOS oceniła, że Holendrzy nie marnowali czasu po fazie grupowej i tydzień, który dzielił ich od porażki z Austrią, "choć nie był łatwy i nie brakowało w nim ostrych słów" – został wykorzystany należycie.
"Wyrastający na gwiazdę nie tylko Holandii, ale i całego turnieju Gakpo oraz rezerwowy Malen popchnęli Holandię do ćwierćfinału" – ogłoszono i podkreślono, że Pomarańczowi byli we wtorek zdecydowanie za silni dla zagubionych Rumunów.
Portal NU.nl podkreślił, że wreszcie kibice zobaczyli na niemieckich stadionach "gorącą Holandię", która "w spektakularny sposób ograła Rumunię".
"Możemy ze spokojem czekać na rywala, którego wyłoni spotkanie Austrii z Turcją i szykować się na sobotę do Berlina" – napisano.
Euro w telewizji. Takie imprezy mają przed sobą przyszłość
Szokujące kulisy finału Euro. Policja udaremniła atak ISIS
Trener uczestnika Euro 2024 podał się do dymisji!
Bohater Hiszpanii dotrzymał słowa. Wygląda jak... "Mała Syrenka"
Anglicy niemal pewni. To on zastąpi w kadrze Southgate'a!
Lewandowski łamie przepisy? "Absolutnie jest do zmiany"
Anglicy dziękują Southgate'owi. Piękne słowa Beckhama
17-latek z najładniejszym golem na Euro! UEFA zadecydowała [WIDEO]
Hiszpanie w opałach. Skargę do UEFA złożył na nich... Gibraltar
niedziela, 14.07, 21:00
środa, 10.07, 21:00
wtorek, 09.07, 21:00
sobota, 06.07, 21:00