Ralf Rangnick po porażce z Turcją: trudno strzelać gole, jak w bramce stoi Gordon Banks!

Turcja została ostatnim ćwierćfinalistą Euro 2024. Rewelacyjni Austriacy jadą do domu

Euro 2024. Turcja w ćwierćfinale

Turcy wyszli na prowadzenie już w 1. minucie po golu Meriha Demirala. 26-letni obrońca występujący w saudyjskim Al-Ahli, w drugiej połowie ponownie wykazał się skutecznością w polu karnym rywali i podwyższył na 2:0. W 66. minucie Michael Gregoritsch zdobył bramkę kontaktową i choć Austriacy do końca meczu ambitnie atakowali, nie byli w stanie odwrócić losów spotkania. Jednym z architektów zwycięstwa, obok zdobywcy dwóch bramek Demirala, był Mert Gunok, który bronił pewnie, a w doliczonym czasie gry popisał się wspaniałą paradą przy strzale Christopha Baumgartnera i uratował drużynę przed dogrywką.

– Zabrakło nam szczęścia i uważam, że gdyby doszło do dogrywki, wygralibyśmy. Mieliśmy dużo czasu, by strzelić wyrównującego gola, ale trudno o to, gdy w bramce rywali stoi Gordon Banks – powiedział po meczu trener Austriaków Ralf Rangnick, cytowany przez uefa.com.

Kuriozalna scena. Bramkarzowi przeszkodziły... buty kibica [WIDEO]

Czytaj też

Kuriozalna scena. Bramkarzowi przeszkodziły... buty kibica [WIDEO]

– Nie wykorzystywaliśmy stworzonych szans i nie broniliśmy wystarczająco dobrze przy stałych fragmentach. Wszystkie mecze, jakie rozegraliśmy na tym turnieju były bardzo emocjonujące. Teraz musimy wykorzystać to doświadczenie w Lidze Narodów, a później w eliminacjach do mistrzostw świata. Nie mogę uwierzyć, że wracamy do domu. Myśleliśmy, że będziemy kontynuować naszą podróż – podsumował.

Rywalem Turków w ćwierćfinale Euro 2024 będzie Holandia. Mecz zaplanowano na 6 lipca w Berlinie.

Kuriozalna scena. Bramkarzowi przeszkodziły... buty kibica [WIDEO]

Czytaj też

Kuriozalna scena. Bramkarzowi przeszkodziły... buty kibica [WIDEO]