Na co dzień kibicują zwaśnionym Fenebahce, Galatasaray, Besiktasowi i innym klubom. Nieraz obrażali się na stadionach, by teraz razem, ramię w ramię iść na najważniejszy mecz i stworzyć atmosferę, której nie da się zapomnieć. Tureccy kibice to dwunasty zawodnik reprezentacji, która jest rewelacją Euro 2024. Reprezentacji, która jednoczy kraj. W końcu reprezentacji, która najlepiej wypada na Euro w miejscu, gdzie jej mieszkańcy wcale nie są za bardzo lubiani. Bo podobnie przecież było w 2008 roku, w Austrii.