To była największa sensacja w historii mistrzostw Europy. W 2004 roku trofeum zgarnęła Grecja, na którą nie stawiał nikt. Bohaterem Hellady był strzelec kilku arcyważnych goli, w tym tego finałowego – Angelos Charisteas. 20 lat po pamiętnym wydarzeniu były napastnik pracuje jako komentator. Dalej rozpoznają go wszyscy. – Bycie bohaterem narodowym to kapitalne uczucie – przyznaje w rozmowie z TVP Sport. I opowiada, jak bardzo przez ten czas zmienił się futbol.
KORESPONDENCJA ZE STUTTGARTU
Na początek odrobina prywaty. Euro 2004 było moim pierwszym obejrzanym w pełnej świadomości turniejem. Mecz otwarcia i bomba z dystansu Giorgiosa Karagounisa, faul Cristiano Ronaldo, który dał rzut karny, wykorzystany przez Angelosa Basinasa. Potem rehabilitacja przyszłej gwiazdy futbolu i gol honorowy. Wtedy jeszcze nikt nie myślał, że to Grecja z Portugalią spotkają się ponownie w finale. Droga Greków do ćwierćfinału prowadziła poprzez... remis z Hiszpanią i porażkę z Rosją. Wydawało się, że wyjście z grupy to maksimum. Tymczasem zespół Otto Rehhagela do końca Euro nie stracił już gola.
1:0 z Francją po trafieniu Angelosa Charisteasa. 1:0 z Czechami po srebrnym golu Traianosa Dellasa. I w końcu finał. Dośrodkowanie z rzutu rożnego, głowa i kolejne 1:0. Bohaterem był nie kto inny, jak Charisteas. Napastnik, który w żadnym sezonie ligowym w karierze nie zdobył dwucyfrowej liczby bramek, zdobył dla Grecji mistrzostwo Europy. I został legendą Euro.
Podczas obecnej edycji turnieju pełni funkcję ambasadora, a jednocześnie komentatora greckiego nadawcy. W Stuttgarcie zasiadał na stanowisku tuż obok sprawozdawców TVP. Skrzętnie to wykorzystaliśmy. Akurat na 20 lat i jeden dzień po najpiękniejszym dniu w historii greckiej piłki. – Właśnie świętowaliśmy nasze "urodziny". Nikt nie zapomniał o naszych sukcesach w Portugalii w 2004 roku. Dla takiego kraju jak Grecja to wydarzenie historyczne. Te wspomnienia wracają cały czas, przy każdym Euro i w każdą rocznicę. To zawsze specjalna chwila – przyznał Charisteas.
Do dziś w sieci można zobaczyć nagrania z powitania bohaterów Hellady. W Atenach zebrało się ponad 100 tysięcy osób, które przyszły świętować razem z piłkarzami. To był szał, którego w aż takiej skali nie spodziewali się sami zawodnicy. – Zrozumieliśmy, że jesteśmy bohaterami narodowymi. I tak jest nadal. To jest kapitalne uczucie. Po pierwsze, zrobiłeś coś wielkiego dla swojego kraju. I wszyscy to pamiętają do teraz – opowiadał strzelec decydującej o tytule bramki.
– Nawet małe dzieci, które jeszcze wtedy nie były na świecie, widziały i nadal oglądają filmy wspominające ten turniej. Jestem dumny, że dla naszego kraju, naszej reprezentacji i dla siebie samych zrobiliśmy coś, co było największą niespodzianką w historii mistrzostw Europy – dodał Charisteas.
Do wyczynów ekipy Otto Rehhagela nie może nawiązać obecna kadra Grecji. Ta odpadła w barażach o Euro z Gruzją, która była jednym z największych zaskoczeń turnieju. – To było bardzo duże rozczarowanie, gdy okazało się, że nie zagramy na Euro. Zagrała Gruzja i zrobiła to świetnie, ale to mogliśmy być my. Mamy coraz lepszą kadrę, przed nami duża przyszłość. Wierzymy, że na mundialu w USA, Meksyku i Kanadzie już się pojawimy – podkreśla mistrz Europy.
Presja jednak nie jest mała. A wszystko przez... zwycięstwo w Euro 20 lat temu. – Wierzę w tę drużynę, ale muszę przyznać, że trochę podnieśliśmy im poprzeczkę. Od 2004 do 2014 roku byliśmy w czołowej dziesiątce rankingu FIFA. Każdy wraca do tych czasów. Każdy chce powrotu do tego momentu. Obecni piłkarze też wiedzą, że muszą nawiązać do tych sukcesów – deklaruje Charisteas.
20 lat to szmat czasu w futbolu. I choć po Charisteasie za bardzo tego nie widać, to on sam dostrzega różnice, jakie w piłce nożnej zaszły. – Ta gra bardzo się zmieniła. To naturalny proces. Zmienia się kultura gry. Na tym Euro mamy wiele pięknych goli, ale nie jest to turniej napastników, którzy nie strzelają zbyt wiele bramek. To pomocnicy są największymi bohaterami – i myślę, że tak też będzie w kolejnych spotkaniach – przewiduje.
Na razie Grek musi emocjonować się występami innych niż Grecja reprezentacji na turnieju. W ćwierćfinale odpadła mu ta, z którą najbardziej sympatyzował. – To Niemcy i Hiszpania były najlepiej grającymi drużynami na Euro, dlatego wielka szkoda, że musiały spotkać się w ćwierćfinale. Przez to, że grałem dziewięć lat w Niemczech, emocjonalnie byłem po ich stronie, ale spodziewałem się rzutów karnych. Przed Euro mówiłem, że to Niemcy i Francja są największymi faworytami. Została już tylko Francja – typuje. I to pomimo fatalnego stylu gry Trójkolorowych. Ale przecież Grecja też nie porwała wszystkich stylem, a historią.
A jeśli ktoś chce sobie ją przypomnieć, wystarczy kliknąć w poniższe wideo!
Euro w telewizji. Takie imprezy mają przed sobą przyszłość
Szokujące kulisy finału Euro. Policja udaremniła atak ISIS
Trener uczestnika Euro 2024 podał się do dymisji!
Bohater Hiszpanii dotrzymał słowa. Wygląda jak... "Mała Syrenka"
Anglicy niemal pewni. To on zastąpi w kadrze Southgate'a!
Lewandowski łamie przepisy? "Absolutnie jest do zmiany"
Anglicy dziękują Southgate'owi. Piękne słowa Beckhama
17-latek z najładniejszym golem na Euro! UEFA zadecydowała [WIDEO]
Hiszpanie w opałach. Skargę do UEFA złożył na nich... Gibraltar
niedziela, 14.07, 21:00
środa, 10.07, 21:00
wtorek, 09.07, 21:00
sobota, 06.07, 21:00
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.