Iga Świątek w spotkaniu trzeciej rundy Wimbledonu mierzyła się z dużymi kłopotami. Te sprawiała jej nie tylko rywalka. Liderka rankingu WTA miała w trakcie meczu problemy z oddychaniem. – Duszę się, nie mogę oddychać – powiedziała w pewnym momencie w kierunku swojego sztabu.