Pogoń Szczecin w ubiegłym sezonie najpierw przegrała finał Pucharu Polski z pierwszoligową Wisłą Kraków, a potem – na ostatniej prostej sezonu – poległa w walce o miejsce gwarantujące grę w Europie po raz pierwszy od czterech lat. Czy Kamil Grosicki znów będzie musiał brać odpowiedzialność za drużynę na swoje barki? Kto może być odkryciem sezonu tej drużyny? Czy posada Jensa Gustafssona wciąż będzie stabilna? Na te pytanie postanowiliśmy odpowiedzieć.