{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Jude Bellingham: będziemy krytykowani, gdy nie będziemy grać dobrze, ale ważne jest, abyśmy się na to uodpornili

Reprezentacja Anglii awansowała do finału mistrzostw Europy. W trakcie turnieju mocno obrywa się jej za prezentowany styl gry. Głos w tej sprawie zabrał Jude Bellingham, który na razie też nie jest pierwszoplanową postacią. – Będziemy krytykowani, gdy nie będziemy grać dobrze, ale ważne jest, abyśmy się na to uodpornili – stwierdził po meczu z Holandią.
Gol w 90. minucie wyłonił finalistę Euro! [WIDEO]
Jude Bellingham zabrał głos w sprawie krytyki reprezentacji Anglii
Anglicy nie są najatrakcyjniejszą do oglądania drużyną na Euro 2024. Choć spotkanie z Holandią mogło trochę zmienić tę opinię, to jednak w skali całego turnieju z pewnością można powiedzieć, że Gareth Southgate mógłby wymagać od zespołu lepszego stylu gry. Niektórzy kibice mają o to pretensje.
Do tych gorzkich słów odniósł się Jude Bellingham, któremu też obrywa się za słabszą postawę. Faktem jednak jest, że za chwilę może sięgnąć z drużyną po mistrzostwo Europy. Do tego potrzeba zjednoczenia całej angielskiej społeczności.
– Będziemy krytykowani, gdy nie będziemy grać dobrze, ale ważne jest, abyśmy się na to uodpornili i zebrali się razem, aby wygrać te mecze. Te chwile są wspaniałe, łączą nas jako zespół i rodzinę. Te momenty sprawiają, że stajemy się bardziej zjednoczeni i przenosimy to teraz do finału – stwierdził po meczu z Holandią.
Był bardzo wdzieczny Ollie'mu Watkinsowi za gola na 2:1. – Ollie wszedł na boisko i wygrał nam mecz. Jesteśmy bardzo wdzięczni, bo nie wiem, czy dałbym radę grać jeszcze przez pół godziny. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu. Wykorzystał swoją szansę. Nie mógłbym być bardziej dumny. Cały zespół mu kibicuje. Jest bohaterem i nas uratował – cieszył się.
Anglia zagra w finale mistrzostw Europy z Hiszpanią. Jej rywal jest zupełnie inaczej postrzegany. Prezentuje przyjemny dla oka futbol, a 16-letni Lamine Yamal znajduje się na ustach wszystkich kibiców i dziennikarzy. Kto sięgnie po tytuł? Przekonamy się w niedzielę 14 lipca. Transmisja ze spotkania finałowego w TVP 1, TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, smart TV oraz HbbTV. Mecz skomentują Dariusz Szpakowski i Grzegorz Mielcarski.