{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Najlepsi z najlepszych! Wybraliśmy jedenastkę półfinałów
TVPSPORT.PL /
Euro 2024 nieubłaganie dobiega końca. Przed nami już tylko mecz finałowy, w którym Anglicy zmierzą się z Hiszpanami. Gracze obu ekip solidnie zapracowali na to, by się w nim znaleźć. W naszej "jedenastce" 1/2 finału to oni zajęli większość miejsc!
👉 Przed nami już tylko finał! Oglądaj mecz Hiszpania – Anglia w Telewizji Polskiej
Euro 2024. Najlepsza "jedenastka" półfinałów
Bramkarz: Unai Simon
W żadnym z półfinałów pierwszoplanowej roli nie odegrał bramkarz. Spośród czterech golkiperów najlepiej spisał się jednak Unai Simon. Nie tylko skutecznie bronił dostępu do własnej bramki, ale i aktywnie uczestniczył w budowaniu ataków. Dlatego też to on znalazł się w naszej "jedenastce".
Obrońcy: Marc Cucurella, Marc Guehi, Kyle Walker
Tuż przed nim postawiliśmy na trójkę obrońców. W roli stoperów, poza Markiem Guehim, obsadziliśmy dwóch nominalnych bocznych defensorów – Kyle'a Walkera i Marca Cucurellę. Obaj, podobnie jak piłkarz Crystal Palace, znakomicie spisywali się bowiem w destrukcji. Walker w kapitalny sposób zatrzymał Cody'ego Gakpo, a Cucurella – pomimo przeraźliwych gwizdów w jego kierunku – radził sobie z Ousmanem Dembele.
Czytaj też:

Gareth Southgate wśród niemieckich legend po półfinale Euro 2024. Awansował do dwóch finałów
Pomocnicy: Rodri, Fabian Ruiz, Kobbie Mainoo, Xavi Simons
Skoro w obronie postawiliśmy na bocznych obrońców, to całkowicie zrezygnowaliśmy z wahadłowych. Doszliśmy do wniosku, że dobra asekuracja ze strony defensywnych pomocników będzie musiała wystarczyć osamotnionemu Guehiemu.
W środku pola postawiliśmy przecież na nie lada specjalistów. Defensywne obowiązki scedowaliśmy na Rodriego i Kobbiego Mainoo, a te ofensywne – na Fabiana Ruiza i Xaviego Simonsa.
W półfinale z Holandią Mainoo był jednym z najbardziej aktywnych graczy w odbiorze, a do tego najczęściej posyłał piłki w pole karne. Rodri, jak to Rodri, uspokajał grę w środku pola, zapewniając odpowiedni balans w drużynie. Xavi Simons i Fabian Ruiz dawali przy tym coś "ekstra" z przodu. Pierwszy strzelił gola Anglikom, a drugi często szukał szczęścia z dystansu.
Skrzydłowi: Lamine Yamal, Dani Olmo
Coś "superekstra" pokazywali za to inni reprezentanci Hiszpanii – Lamine Yamal i Dani Olmo byli najlepszymi piłkarzami obu półfinałów. Pierwszy z nich wyrównał stan meczu z Francją, zdobywając piękną bramkę, a drugi – przy pomocy Julesa Kounde – ustalił wynik na 2:1.
Poza golami obaj gracze wyróżniali się indywidualnymi szarżami i płynnym poruszaniem się po boisku. Mamy nadzieję, że w finale zachwycą nas raz jeszcze.
Napastnik: Ollie Watkins
Z takim działem kreacji życie środkowego napastnika byłoby usłane różami. Jako osamotnioną "dziewiątkę" wybraliśmy więc bohatera starcia Anglii z Holandią – Olliego Watkinsa. Choć na murawie spędził niewiele czasu, to swoim golem w ostatnich sekundach wprowadził Synów Albionu do finału. Czegóż więcej oczekiwać od snajpera?