Duże kontrowersje wzbudziła decyzja UEFA o wyznaczeniu na sędziego głównego finału Euro 2024 Francuza Francois Letexiera. Faworytem do poprowadzenia najważniejszego meczu imprezy była bowiem polska ekipa sędziowska, z Szymonem Marciniakiem na czele. – Dajmy szansę człowiekowi. Może narodzi się nowy sędzia, który będzie rozstrzygać te najważniejsze mecze w przyszłości – apeluje jednak były arbiter międzynarodowy Marcin Borski, który był w piątek gościem magazynu sportowego Polskiego Radia RDC.
Nie da się ukryć, że Szymon Marciniak to w ostatnich latach jeden z najlepszych sędziów globu. W 2022 roku poprowadził przecież finał mistrzostw świata w Katarze, gdzie Argentyna po karnych pokonała Francję. Później był jeszcze między innymi Superpuchar Europy oraz Finał Ligi Mistrzów. Nic więc dziwnego, iż Polak był typowany również do poprowadzenia najważniejszego spotkania na trwających w Niemczech mistrzostwach Starego Kontynentu.
Ostatecznie tak się jednak nie stało, a arbiter z Płocka musi zadowolić się podczas meczu Hiszpanów z Anglikami funkcją sędziego technicznego. W roli głównego rozjemcy mogliśmy zatem oglądać Marciniaka na Euro 2024 tylko dwukrotnie. Najpierw w fazie grupowej w spotkaniu Belgii z Rumunią, następnie zaś w rywalizacji 1/8 finału pomiędzy Włochami a Szwajcarami. Wielki finał turnieju poprowadzi Francuz Francois Letexier.
Decyzja UEFA jest z pewnością dość zaskakująca. 35-latek z Bretanii pierwszy raz poprowadzi mecz o taką stawkę. Jego nazwiska próżno szukać nawet półfinałach najważniejszych piłkarskich imprez świata. Nominację Letexiera skomentował na antenie magazynu sportowego Polskiego Radia RDC były arbiter międzynarodowy Marcin Borski.
– Liczmy na to, że Roberto Rosetti (szef sędziów UEFA przyp. red.) umie ocenić, który sędzia utrzyma nerwy na wodzy i ma odpowiednią osobowość, by sprostać takiemu meczowi. Na to, że ten jego wybór jest dobry. Nie bądźmy tak szowinistycznie i propolsko nastawieni – powiedział.
– Dajmy szansę człowiekowi. Może narodzi się nowy sędzia, który będzie rozstrzygać te najważniejsze mecze w przyszłości. My, jako widzowie, będziemy sobie spokojnie zasiadać, a sędziować będzie "ten młody Francuz, który posędziował wtedy finał mistrzostw Europy". Będziemy delektować się widowiskiem, a on tutaj niczego nie popsuje. Oby tak było – zaapelował Borski.
Sędzia, który podczas swojej bogatej kariery prowadził między innymi mecze Ligi Mistrzów i Ligi Europy przyznał również, że kandydatura Marciniaka była dla niego czymś logicznym i zrozumiałym.
– Myślę, że dla Szymona Marciniaka byłby to odpowiedni czas i moment w karierze, żeby ten mecz posędziować. To był taki naturalny wybór – zaznaczył.
Finał Euro 2024 odbędzie się w niedzielę 14 lipca o 21:00. Studio przed spotkaniem, prowadzone przez Paulinę Chylewską oraz Patryka Gańka, zacznie się o godzinie 18:00. Gdzie oglądać mecz? Transmisja w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, smart TV i HbbTV i TVP 1 (od 20:20). Kto będzie komentował? Dariusz Szpakowski i Grzegorz Mielcarski.
niedziela, 14.07, 21:00
środa, 10.07, 21:00
wtorek, 09.07, 21:00
sobota, 06.07, 21:00
sobota, 06.07, 18:00
piątek, 05.07, 21:00
piątek, 05.07, 18:00
wtorek, 02.07, 21:00
wtorek, 02.07, 18:00
poniedziałek, 01.07, 21:00