Wyznanie Konrada Poprawy wstrząsnęło środowiskiem piłkarskim w Polsce. Obrońca Śląska Wrocław w emocjonalnej rozmowie z "Weszło" powiedział, że zmaga się z depresją i atakami lękowymi. Cały czas wsparcie okazuje mu jego klub, w tym trener Jacek Magiera. – Wierzę, że uratujemy go jako człowieka, bo to jest najważniejsze. Piłkarzem można być przez 10-15 lat, natomiast on ma przed sobą całe życie: bycie mężem, ojcem, założenie rodziny. To jest o wiele ważniejsze niż piłkarski mecz – powiedział szkoleniowiec w rozmowie z TVPSPORT.PL.