Jakob Ingebrigtsen ustanowił rekord Europy w biegu na 1500 metrów podczas mityngu Diamentowej Ligi w Monako. Norweg po roku od ostatniego osiągnięcia "połamał" kolejną granicę marzeń w swojej konkurencji. Ale nie był jedynym bohaterem wieczora. Podobnie jak w niedzielę w Paryżu, i teraz kibice lekkoatletyki obejrzeli rekord świata. Ale na nietypowym dystansie.
Mistrz olimpijski zapowiedział zakończenie kariery. A miał być rekordzistą świata!
Biegi średnie bezsprzecznie okazały się wydarzeniami dnia w Monako. I mamy problem, żeby wskazać, który z nich zasługuje na szczególne wyróżnienie. Było bowiem aż troje bohaterów.
Diamentowa Liga w Monako. Rekord Europy Ingebrigtsena, czyli koszula bliższa ciału
Zaledwie pięć dni po mityngu DL w Paryżu Algierczyk Djamel Sedjati po raz kolejny poprawił najlepsze w tym roku osiągnięcie na świecie na 800 metrów. Tym razem przebiegł dwa okrążenia w 1:41.46, co podobnie jak jego poprzedni czas pozostaje trzecim rezultatem w historii lekkoatletyki. To Sedjati wyrasta na faworyta do złota igrzysk, choć za nim ponownie działo się sporo na bieżni. Aż sześciu biegaczy uzyskało wyniki poniżej 1:43. Dla kontekstu, w Polsce nikt nigdy nie biegał tak szybko. A do rekordu świata Algierczykowi pozostaje tylko nieco ponad pół sekundy.
Z kolei na 1500 m Jakob Ingebrigtsen raz jeszcze poprawił rekord Europy. Korzystając z systemu wavelight i dwóch pacemakerów, fantastycznie rozegrał swój wyścig z czasem. I ostatecznie pierwszy raz w karierze zszedł poniżej granicy 3:27 – uzyskał 3:26.73! To, co ciekawe, wymazuje z listy rekordów kontynentu Stadion Śląski, gdzie Norweg bił go poprzedniego lata. To czwarty rezultat w historii. Szybsi byli na "półtoraka" wyłącznie Asbel Kiprop, Bernard Lagat i Hicham El Guerrouj.
– To niezwykłe, że jako zawodnicy tak się rozwijamy, tak przyspieszamy jako grupa. Teraz będę robił to, co zawsze: budował wiarę w siebie i w trening, jaki wykonałem. Przecież widzę to, jak rosnę z sezonu na sezon. Jak się poprawiam. Chcę jeszcze. Sądzę, że to jest podstawa dla każdego: być przekonanym, że idzie się w dobrą stronę, a potem to sobie udowodnić. Chcę to zrobić jeszcze raz. W Paryżu. Chcę stamtąd złota – powiedział Ingebrigtsen.
Do rekordów świata panom jeszcze nieco brakuje. Ale podobnie jak w Paryżu przed kilkoma dniami, i teraz oglądaliśmy takie osiągnięcie. Tym razem na mniej prestiżowym dystansie, bo nietypowych 2000 m kobiet, niebędących w programie najważniejszych imprez mistrzowskich. Tak czy inaczej, rezultat 5:19.70 Jessiki Hull był imponujący. Dotąd rekord był o blisko dwie sekundy słabszy. Tym większe uznanie dla Australijki należy się za to, że ledwie kilka dni temu zmierzono jej spektakularne 3:50 na "półtoraka"!
– Szczerze? Czułam to jeszcze w nogach. I próbowałam po prostu biec swoim rytmem. Na ostatnim okrążeniu, gdy zostałam sama, czułam gigantyczne wsparcie z trybun. To mnie poniosło! Ostatnie 200 m mnie "zabijało", jednak nie chciałam nikogo zawieść. Spędziłam ostatnie lata w zdrowiu. To dzięki temu jestem teraz tak szybka – cieszyła się Hull.
Gwiazdy prężą muskuły przed Paryżem. Mocny sygnał do Natalii Kaczmarek
Bardzo ciekawie jeszcze przed mityngiem zapowiadało się męskie 400 m przez płotki i ogólny poziom rywalizacji wszystkich największych specjalistów od tej konkurencji nie rozczarował. Rai Benjamin wygrał kolejny bieg tego lata, pokonując w czasie 46.67 s Karstena Warholma. Trzeci był Alison dos Santos. Wszyscy za niespełna miesiąc mogą być medalistami olimpijskimi. Było to ich pierwsze spotkanie na jednych zawodach w tym roku.
– Przyjechałem tu prosto z treningu. I tak spróbuję wygrać w Paryżu – puszcza oko rekordzista świata.
Mityng ogółem stał na dość wysokim poziomie. Zaimponowali sprinterzy. Letsile Tebogo, zwalniając w końcówce, i tak na 200 m uzyskał 19.87 s, a na "setkę" kobiet Julien Alfred rozpędziła się do 10.85 s. To szósty najlepszy bieg w tym roku na świecie. Co ważne, zawodniczka z St. Lucia miała niekorzystny wiatr, podobnie jak w biegu na 110 m ppł Grant Holloway. Amerykanin, niezmiennie łaknący rekordu świata, uzyskał tym razem 13.01 s. Mocna na płaskie 400 m była Rashidat Adeleke, której zmierzono 49.17 s. SZERZEJ O KONTEKŚCIE TEGO BIEGU PISZEMY W TYM ARTYKULE.
Haruka Kitaguchi wygrała konkurs oszczepniczek próbą na 65,21 m. Obiecująco wyglądały też żeńskie skoki. W tyczce Nina Kennedy uzyskała 4,88 m, a w trójskoku zwycięska Leyanis Perez Hernandez – 14,96 m. W męskim skoku wzwyż obejrzeliśmy 2,33 m Hamisha Kerra.
Polacy w Monako nie wystartowali. 20 lipca w Londynie ostatnia Diamentowa Liga przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.