{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Druga wygrana polskich siatkarzy w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera!
To nie był łatwy mecz Polaków w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. Można było odnieść wrażenie, że na boisku w spotkaniu z Niemcami pojawiły się dwie różne reprezentacje Polski. Po początkowych problemach biało-czerwoni wygrali 3:2 (20:25, 22:25, 25:19, 25:21, 15:12).
Wilfredo Leon nie zagra w kolejnych meczach!
Wygrana Polaków w meczu z Niemcami
Po dość gładkiej wygranej z Egiptem, polskich siatkarzy czekało spotkanie ze znacznie bardziej wymagającym rywalem. Problemy pojawiły się już w pierwszym secie, w którym biało-czerwoni grali z niską skutecznością w ataku, zaledwie 38 procent. U Niemców z kolei ten element nie zawodził, a szczególnie dobrze działały ataki ze środka.
Drugi set niestety nie przyniósł zmiany obrazu gry polskiej reprezentacji. Siatkarze Michała Winiarskiego od początku ruszyli do budowania przewagi. Polacy z kolei mimo 44-procentowego przyjęcia w dalszym ciągu mieli problemy z kończeniem ataków. Pojedyncze dobre akcje Bartosza Kurka czy Łukasza Kaczmarka, który pojawił się na boisku w końcówce seta, to było zdecydowanie za mało.
W trzecim secie w końcu doszło do przebudzenia polskich siatkarzy. Pomogły też zmiany wprowadzone przez Nikolę Grbicia. Na boisku zostali wprowadzeni pod koniec poprzedniej partii Tomasz Fornal i Kaczmarek, a dołączyli do nich Grzegorz Łomacz i Mateusz Bieniek. Lepiej zaczęła funkcjonować zagrywka, z którą nie radzili sobie rywale. Polacy zaczęli seryjnie zdobywać punkty, a liderem w ataku był Łukasz Kaczmarek, który w tym momencie meczu miał w nim 64-procentową skuteczność.
Dobra passa Polaków miała swój ciąg dalszy w czwartym secie. Prowadzili już 19:11 i pewnie zmierzali po zwycięstwo w kolejnej partii, ale wtedy Niemcy ponownie lepiej zaczęli sobie radzić w ataku. Kiedy na zagrywkę wszedł Moritz Karlitzek, sytuacja biało-czerwonych zrobiła się trudna. Niemiec pomylił się dopiero przy wyniku 21:19, a wtedy skutecznie zaatakowali Kaczmarek i Fornal doprowadzając do piątego seta.
W decydującej partii Polacy zdołali zbudować kilkupunktową przewagę, a dobrze funkcjonował zarówno blok, jak i atak. Ponownie nie obyło się jednak bez nerwów w końcówce, kiedy Niemcy kilka razy obijali ręce blokujących biało-czerwonych. Wypracowana wcześniej przewaga była na tyle duża, że moment słabości nie przesądził o porażce siatkarzy Grbicia. Polacy ostatecznie wygrali tie-breaka 15:12.
W Memoriale Wagnera Polacy rozegrają jeszcze jeden mecz. W niedzielę zmierzą się ze Słoweńcami. Przed igrzyskami czekają ich jeszcze dwa spotkania w Gdańsku, z Japończykami i Amerykanami.