Reprezentacja Urugwaju została trzecim zespołem Copa America 2024. Bohaterem drużyny został 37-letni Luis Suarez. Pojawił się na boisku w 46. minucie. W doliczonym czasie gry doprowadził do wyrównania i strzelił gola na 2:2. Wykorzystał też "jedenastkę" w serii rzutów karnych.
"Finał pocieszenia" amerykańskiego turnieju był znakomitym widowiskiem. Gospodarze kolejnego mundialu oraz niezwykle ofensywnie grająca reprezentacja Urugwaju skupili się przede wszystkim na atakowaniu. Obie ekipy chciały strzelać gole i rozstrzygnąć mecz w regulaminowym czasie.
Już w 8. minucie Rodrigo Bentancur otworzył wynik. Kanadyjczycy wyrównali jeszcze przed przerwą za sprawą Ismaela Kone. Dwa kolejne gole oglądaliśmy w drugiej połowie. Do 90. minuty zdecydowanie bliżej brązowego medalu była reprezentacja Kanady. Jonathan David wyprowadził swój zespół na prowadzenie i wydawało się, że mecz zostanie rozstrzygnięty w regulaminowym czasie. Nic z tych rzeczy.
Bohaterem Urugwaju został Luis Suarez. Legenda kadry pojawiła się na boisku w przerwie. W 92. minucie napastnik wyrównał i tym samym Urugwaj doprowadził do serii rzutów karnych.
Piłkarze trenera Marcelo Bielsy bezbłędnie wykonywali "jedenastki". Suarez strzelał jako czwarty i po chwili jego zespół cieszył się z brązowych medali. Kanada pomyliła się dwa razy. Drużynie w kluczowym momencie nie pomogli zdobywca bramki Kone, a także Alphonso Davies.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (2:00) zostanie rozegrany wielki finał Copa America. Argentyna zmierzy się z Kolumbią. Relacja tekstowa będzie dostępna na TVPSPORT.PL
4 - 0
Timor Wschodni
1 - 2
Sri Lanka
0 - 5
Białoruś
12:30
Nepal
13:00
Afganistan
0:00
Dominikana