Jan Zieliński i Su-Wei Wsieh po raz drugi mistrzami wielkoszlemowymi! Tym razem dokonali tego w Wimbledonie. W finale pokonali meksykańską parę Santiego Gonzalez – Giuliana Olmos 6:4, 6:2.
Polsko-tajwańska para dotarła do finału, tracąc po drodze zaledwie jednego seta. Miała ogromną szansę, by w ciągu jednego sezonu wygrać drugiego Wielkiego Szlema. Potrzebne do tego było zwycięstwo nad meksykańskim duetem Santiago Gonzalez – Giuliana Olmos.
Spotkanie rozpoczęło się idealnie. Na dzień dobry przełamanie i kontrola nad meczem. W siódmym gemie była szansa na kolejne przełamanie. Tym razem jednak rywale zdołali obronić dwa break-pointy. Przy własnym podaniu nie było wątpliwości. Pierwszy set zakończył się po asie posłanym przez Zielińskiego.
Historia mogła zatoczyć koło w drugiej partii. Gonzalez i Olmos bronili trzech break-pointów w premierowym gemie. Tym razem wyszli z tej sytuacji obronną ręką.
Nie udało się to przy kolejnej okazji. Polsko-tajwańska para wygrała przy podaniu przeciwników i postawiła duży krok w kierunku trofeum. Jeszcze bardziej przybliżyła się do tego, po raz kolejny przełamując przedstawicieli Meksyku.
Pozostało tylko postawić kropkę nad "i", utrzymując serwis. Tak też się stało. Po godzinie i 17 minutach starcie dobiegło końca. Tytuł mistrzowski w mikście powędrował do Jana Zielińskiego i Su-Wei Hsieh. Warszawiak wygrał ten turniej jako drugi Polak w historii. W 2017 roku najlepszy w grze podwójnej okazał się Łukasz Kubot.