Ronald Araujo, który doznał kontuzji podczas Copa America, będzie musiał przejść operację – poinformowała Barcelona. Do urazu prawego ścięgna podkolanowego doszło w ćwierćfinałowym starciu z Brazylią. Zabieg zostanie przeprowadzony w Finlandii.
👉 Madryt czeka na Mbappe. Biletów już brak!
Zdarzenie, które wyeliminowało Araujo z dalszego udziału w turnieju, miało miejsce w pierwszej połowie ćwierćfinałowego spotkania z "Canarinhos". Przy próbie interwencji obrońca Urugwaju niefortunnie postawił stopę na murawie – kontuzja nie była efektem starcia z przeciwnikiem. Zawodnik opuścił plac gry w 33. minucie meczu.
Urugwajska federacja szybko poinformowała, że piłkarz nie będzie w stanie wrócić na plac gry w kolejnych meczach turnieju. Urugwaj ostatecznie zajął trzecie miejsce, pokonując w ostatnim spotkaniu Kanadę po rzutach karnych. Niestety dla Araujo, końcowy etap tej drogi po brązowy medal zawodnik Barcelony obserwował już zza linii bocznej.
W poniedziałek hiszpański klub poinformował, że stoper przejdzie operację w Turku w Finlandii. Przeprowadzi ją doktor Lasse Lempainen – ten sam, który operował Urugwajczyka w 2022 roku, gdy ten doznał naderwania ścięgna przywodziciela w prawym udzie. Fabricio Romano donosi, że Araujo może być wykluczony z gry nawet do grudnia.
W sezonie 2023/24 piłkarz wystąpił w 37 spotkaniach Barcelony we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył jedną bramkę i miał dwie asysty.