Reprezentant Japonii Kaishu Sano został aresztowany. Jak informują tamtejsze media, zawodnik oraz dwóch jego kolegów oskarżani są o napaść na tle seksualnym.
👉 Co z operacją Mbappe? Hiszpańskie media przekazały nowe wieści
O sprawie pisze japoński dziennik "Yomiuri", który powołuje się na ustalenia policji. 23-letni Sano wraz z dwoma znajomymi miał zaatakować 30-letnią kobietę w jednym z tokijskich hoteli. Funkcjonariusze, powiadomieni przez ofiarę, zatrzymali mężczyzn, którzy trafili do aresztu. Całą trójka oskarżana jest o gwałt.
Sano, czterokrotny reprezentant Japonii, na początku lipca został sprzedany z Kashimy Antlers do niemieckiego Mainz. Pomocnik miał rozpocząć treningi z nowym zespołem od przyszłego tygodnia.
"Późnym wieczorem Mainz zostało zaskoczone doniesieniami japońskich mediów, że nowy zawodnik Kaishu Sano został aresztowany w swojej ojczyźnie. Nie jesteśmy jeszcze w stanie ocenić ani skomentować tych doniesień z powodu braku informacji. Staramy się wyjaśnić tę sprawę tak szybko i kompleksowo, jak to możliwe" – poinformował klub Bundesligi.
"Zawodnik zakończył już proces transferu, ale klub jest bardzo zaniepokojony sprawą, ponieważ dotyczy ona byłego piłkarza. Ze względu na charakter sprawy, klub nie jest w stanie ustalić dalszych szczegółów i będzie bacznie obserwował sytuację" – to z kolei oświadczenie Kashimy Antlers.