| Piłka nożna / Betclic 1 Liga

Janusz Niedźwiedź o spadku Ruchu Chorzów: zabrakło sezonu przejściowego

Piłkarze Ruchu Chorzów (fot. 400mm.pl/Kacper Pacocha)
Piłkarze Ruchu Chorzów (fot. 400mm.pl/Kacper Pacocha)

Ruch wraca na zaplecze PKO BP Ekstraklasy po jednym sezonie pobytu w elicie. Latem w zespole Niebieskich doszło do sporych zmian, ale drużynę w nowych rozgrywkach dalej będzie prowadził Janusz Niedźwiedź. – Stale musimy wykonywać pracę związaną z transferami, bo potrzebujemy mocniejszej kadry i większej rywalizacji – zaznaczył w rozmowie z TVPSPORT.PL szkoleniowiec chorzowian. Transmisja meczu Odra Opole – Ruch w piątek w TVP.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

👉 Betclic 1 Liga: plan transmisji 1. kolejki w TVP. Sprawdź szczegóły!

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – W jakim nastroju podchodzi pan do startu sezonu? Wyniki sparingów nie dają powodów do optymizmu…
Janusz Niedźwiedź:
– Kluczowe jest to, aby trafić z formą na pierwsze spotkanie ligowe. Okres przygotowawczy poświęciliśmy na uzupełnienie kadrowo i jakościowo zespołu, który, nie ma co ukrywać, zmienił się bardzo mocno. Latem dołączali do nas piłkarze w różnym okresie i będący na różnym etapie przygotowania, dlatego ostatnie tygodnie były skomplikowane z punktu procesu szkolenia, integracji czy nawet liczebności na treningach. Optymistyczne jest to, że w zespole została część zawodników, którzy w rundzie wiosennej byli ważnymi ogniwami oraz pozostały wypracowane mechanizmy, które pomagają nam lepiej funkcjonować na boisku.

Wielka współpraca TVP, PZPN i Betclic. Promocja polskiego futbolu

Czytaj też

fot. informacja prasowa PZPN

Wielka współpraca TVP, PZPN i Betclic. Promocja polskiego futbolu

– Po ubiegłym sezonie z Ruchu odeszło kilkunastu zawodników. Takie zmiany zawsze są obarczone dużym ryzykiem. Nie obawia się pan, że wpłynie to na słabą grę przynajmniej na początku rozgrywek?
– Jak już wspomniałem, utrzymaliśmy kilku kluczowych piłkarzy, model gry i mechanizmy. Nie skupiam się na obawach, ale na tym, by optymalnie przygotować drużynę do meczu z Odrą Opole. Patrzę z optymizmem, bo wiem, na co było stać zespół wiosną, jak rozwinęliśmy się w ostatnich miesiącach. Stale musimy wykonywać pracę związaną z transferami, bo potrzebujemy mocniejszej kadry i większej rywalizacji na pozycjach, a także konsekwentnie utrwalać nasze mechanizmy, które dobrze sprawdzały się wiosną.

– Chciałbym porozmawiać też o poprzednim sezonie. Dlaczego zaczęliście lepiej punktować dopiero w jego końcówce?
– Wynik to wypadkowa wielu czynników. Zimą zmieniliśmy sposób funkcjonowania zespołu i filozofię gry, pozyskaliśmy nowych zawodników, co wzmocniło rywalizację i dodało jakości, ale na wszystko potrzebowaliśmy czasu, którego nie było wiele. Od pierwszego meczu z Legią widziałem zmianę i pozytywy w naszej grze. Graliśmy bardzo dobre spotkania, wymienię choćby mecz z Jagiellonią w Białymstoku, z Rakowem w Częstochowie, a u siebie z Piastem czy Górnikiem. To był czas, w którym zasługiwaliśmy na więcej niż pięć punktów. W ostatnich pięciu spotkaniach zdobyliśmy dwanaście "oczek", utrzymaliśmy jakość na boisku, ale punktów z tamtego okresu, jak również z meczów z Wartą i Puszczą, które tylko zremisowaliśmy, już nie zdążyliśmy nadrobić.

– Czego zatem zabrakło do utrzymania?
– Uważam, że przede wszystkim czasu. Dodatkowe dwa tygodnie na pracę w okresie przygotowawczym plus kilka kolejek ligowych więcej i mogło być inaczej.

– Ma pan sobie coś do zarzucenia jeśli chodzi o decyzje, które podejmował pan wiosną?
– Zawsze analizuję swoją pracę i pracę zespołu i zastanawiam się, co mogłem zrobić lepiej. Jednym z wniosków jest to, że w nowym sezonie należy wzmocnić procedury medyczne. Przed meczem ze Stalą Mielec, kłopoty zdrowotne dopadły 15 zawodników i połowę sztabu szkoleniowego. Będąc wtedy w szczycie formy, po zwycięstwie nad Piastem 3:0, przegraliśmy mecz, który w normalnej sytuacji była spora szansa wygrać i "doskoczyć" do grupy przed nami. Później potrzebowaliśmy około dwóch tygodni, by piłkarze znów wrócili do topowej formy. To wybiło nas z rytmu, a punktów już nie dało się odrobić.



– Ruch w ostatnich latach zaliczał kolejne awanse, a pasmo sukcesów zatrzymało się w poprzednim sezonie. Czuje pan, że po spadku entuzjazm wokół klubu zmniejszył się?
– Spadek dotknął wszystkich w klubie i wokół niego, w tym również mnie. To także moja porażka, bo jestem częścią klubu. Jakiś czas temu prezes Seweryn Siemianowski powiedział, że nie spadliśmy, tylko nie zdążyliśmy się utrzymać. Patrząc, jak punktowaliśmy w ostatnich meczach, coś w tym jest. Teraz trzeba iść dalej. Przyznam, że to, co spotkało nas ze strony kibiców, choćby po ostatnim meczu domowym z Cracovią, było czymś niesamowitym. Wiadomo, w jakiej atmosferze zazwyczaj drużyny spadają. W naszym przypadku było inaczej. Otrzymaliśmy olbrzymie wsparcie od fanów. To pokazuje, że kibice są z nami i są świadomi, że Ruch szybko przeszedł kolejne szczeble w drodze do Ekstraklasy i nie do końca był gotowy na tak duże wyzwanie. Te przeskoki były duże, a ten z pierwszej ligi do ekstraklasy nawet bardzo duży. W mojej opinii zabrakło przynajmniej jednego sezonu "przejściowego" na poziomie pierwszej ligi, żeby był czas na zmiany na wielu poziomach. W klubie jest optymizm i wiara, że możemy zbudować silny zespół, z którym każdy będzie się liczył.

Wielka współpraca TVP, PZPN i Betclic. Promocja polskiego futbolu

Czytaj też

fot. informacja prasowa PZPN

Wielka współpraca TVP, PZPN i Betclic. Promocja polskiego futbolu

Konkretna deklaracja pierwszoligowca. "Naszym celem jest Ekstraklasa"

Czytaj też

Wisła Płock w sparingu z Lechią Gdańsk (fot. 400mm.pl).

Konkretna deklaracja pierwszoligowca. "Naszym celem jest Ekstraklasa"

– Czy wiosną był jakikolwiek moment, w którym zastanawiał się pan nad sensem dalszej pracy w Ruchu?
– Nigdy! Gdy przychodziłem do klubu, miałem świadomość, że klub jest w bardzo trudnej sytuacji. Miałem w sobie wiarę i przekonanie, że się utrzymamy aż do momentu, gdy straciliśmy matematyczne szanse. Kontrakt podpisałem na 1,5 roku, co jest wyraźnym sygnałem, że będę chciał kontynuować pracę w Ruchu bez względu na wynik. Dla mnie to było ważne również w kontekście utrzymania jakiejkolwiek stabilności klubu oraz drużyny i dzięki temu przekonania części zawodników do pozostania w zespole. To był świadomy wybór, którego nie żałuję.

– Jak grający Ruch zobaczymy na pierwszoligowych boiskach?
– Chcemy kontynuować naszą pracę i to, jak graliśmy wiosną w Ekstraklasie. Odważna i ofensywna gra, oparta o bardzo dobrą organizację gry i rozwój każdego piłkarza.

– Ruch powalczy o powrót do Ekstraklasy?
– Patrzymy w głównej mierze na realizację celów krótkoterminowych, takich jak pierwszy mecz ligowy, a później każdy kolejny – zgodnie z metodą małych kroków, które uważam za najbardziej skuteczne.



– Ruch będzie potrzebował czasu, by po zmianach zacząć prezentować oczekiwany poziom?
– Wszystko wyjdzie w praniu i zobaczymy po kilku kolejkach, jaki poziom zaprezentujemy na początku ligi. Jestem dobrej myśli patrząc, jak pracują moi piłkarze i sztab.

– Jak duże znaczenie ma dla pana udany początek sezonu?
– Wychodzę z założenia, że każdy najbliższy mecz jest najważniejszy, więc obecnie mecz z Odrą jest najważniejszy i zrobimy wszystko, żeby go wygrać. Sezon to prawie dziesięć miesięcy i 34 mecze. Każdy okres jest ważny i każdy musisz traktować priorytetowo, jeśli chcesz osiągać swoje cele.

Które miejsce chciałby pan zająć po rundzie jesiennej?
– Dziś celem numer jeden jest dla nas mecz z Odrą i jak najlepsze przygotowanie do niego. Koncentrujemy się na każdym dniu, aby do maksimum wykorzystać czas, który mamy. Jeśli tak będziemy podchodzić, to zwiększymy szanse na lepszy wynik.


Betclic 1 Liga, mecz 1. kolejki: Odra Opole – Ruch Chorzów [szczegóły transmisji]

Kiedy mecz: 19 lipca (piątek), godzina 20:30
Gdzie oglądać:
od 20:00 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV
Kto skomentuje:
Maciej Iwański, Marcin Żewłakow
Reporter: Kacper Tomczyk

Konkretna deklaracja pierwszoligowca. "Naszym celem jest Ekstraklasa"

Czytaj też

Wisła Płock w sparingu z Lechią Gdańsk (fot. 400mm.pl).

Konkretna deklaracja pierwszoligowca. "Naszym celem jest Ekstraklasa"

Tak Lechia Gdańsk wraca do Ekstraklasy! Odwiedziliśmy klub [WIDEO]
(fot. 400mm)
Tak Lechia Gdańsk wraca do Ekstraklasy! Odwiedziliśmy klub [WIDEO]

Zobacz też
Multi1liga w TVP. Sprawdź plan transmisji ostatniej kolejki Betclic 1 Ligi!
W niedzielę 25 maja zostanie rozegrana ostatnia, 34. kolejka Betclic 1 Ligi (fot. Getty Images)

Multi1liga w TVP. Sprawdź plan transmisji ostatniej kolejki Betclic 1 Ligi!

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Przenosiny z Legii do pierwszej ligi. Jest potwierdzenie!
Radosław Mozyrko został dyrektorem sportowym Łódzkiego Klubu Sportowego (fot: ŁKS)

Przenosiny z Legii do pierwszej ligi. Jest potwierdzenie!

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Walczą o utrzymanie, mogą nie dostać licencji. "Robimy wiele wbrew logice"
Piłkarze Kotwicy Kołobrzeg (fot. Kotwica Kołobrzeg)

Walczą o utrzymanie, mogą nie dostać licencji. "Robimy wiele wbrew logice"

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Beniaminek Ekstraklasy straci trenera? Wiceprezes przekazał szczegóły
Marcin Brosz (fot. Getty)
tylko u nas

Beniaminek Ekstraklasy straci trenera? Wiceprezes przekazał szczegóły

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Betclic 1 Liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
Betclic 1 Liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

Betclic 1 Liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Polecane
Najnowsze
To już pewne! Norwescy oszuści zwolnieni po skandalu w skokach
To już pewne! Norwescy oszuści zwolnieni po skandalu w skokach
| Skoki 
Zawieszony sztab szkoleniowy norweskich skoczków narciarskich ostatecznie został zwolniony z pracy (fot. PAP).
Lewandowski zachwycił świat! Pobił legendarny rekord
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
Lewandowski zachwycił świat! Pobił legendarny rekord
| Piłka nożna 
Spalona czaszka i ślub z miss Brazylii. Polacy byli królami egzotyki
Adrian Mierzejewski był MVP ligi australijskiej, Grzegorz Lato królował w lidze meksykańskiej (fot. Getty)
polecamy
Spalona czaszka i ślub z miss Brazylii. Polacy byli królami egzotyki
Jakub Ptak
Jakub Ptak
Poznaliśmy najlepszego zawodnika sezonu. Pierwsze takie wyróżnienie
Shai Gilgeous-Alexander został MVP sezonu zasadniczego (fot. Getty).
Poznaliśmy najlepszego zawodnika sezonu. Pierwsze takie wyróżnienie
| Koszykówka / NBA 
Wymowne słowa o Feio. To zdecydowało o jego przyszłości?
Michał Żewłakow wypowiedział się na temat Goncalo Feio przed podjęciem decyzji o jego przyszłości (fot: Getty)
Wymowne słowa o Feio. To zdecydowało o jego przyszłości?
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Awans Polki! Powalczy o główną drabinkę French Open
Linda Klimovicova (fot. Getty Images)
Awans Polki! Powalczy o główną drabinkę French Open
| Tenis / Wielki Szlem 
Niezbędnik 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły
Niezbędnik kibica 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź terminarz, wyniki i przewidywane składy (fot. Getty)
Niezbędnik 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry