{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
FIFA bada sprawę rasistowskiej przyśpiewki Argentyńczyków

Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) poinformowała, że bada sprawę okrzyków na tle rasistowskim, m.in. Argentyńczyka Enzo Fernandeza, wymierzonych w reprezentantów Francji. Wcześniej postępowanie dyscyplinarne wszczął jego klub – Chelsea.
👉 Fofana krytykuje, Jackson wspiera. Burza w Chelsea po skandalu Fernandeza
Już od poniedziałkowego wieczoru w mediach społecznościowych krąży wideo, na którym niektórzy argentyńscy gracze, w tym Fernandez, po triumfie w Copa America śpiewają piosenkę zawierającą rasistowski tekst wymierzony w piłkarzy The Blues. Francuska Federacja Piłkarska (FFF) potępiła takie zachowanie – "rasistowskie i dyskryminujące". Od razu zapowiedziała złożenie skargi do FIFA.
"FIFA wie o filmie krążącym w mediach społecznościowych i cały incydent jest badany" – oznajmił w oświadczeniu rzecznik światowej federacji. Jak dodał, FIFA "zdecydowanie potępia wszelkie formy dyskryminacji ze strony kogokolwiek, w tym piłkarzy, kibiców i działaczy".
Francuski obrońca Chelsea Wesley Fofana określił wideo opublikowane przez swojego klubowego kolegę Fernandeza jako "nieskrępowany rasizm". Argentyński piłkarz przeprosił później w mediach społecznościowych, tłumacząc, że wpadł w euforię związaną ze świętowaniem sukcesu. "Piosenka zawiera bardzo obraźliwy język i nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tych słów" – przyznał ze skruchą.
Czytaj też:

Ujawniono zarobki Kyliana Mbappe w Realu Madryt. Francuz zarobi za sezon mniej od Roberta Lewandowskiego
Fernandez może mieć więcej kłopotów. Chelsea poinformowała bowiem o "wdrożeniu wewnętrznej procedury dyscyplinarnej" wobec swojego zawodnika, choć – jak dodała – docenia publiczne przeprosiny Argentyńczyka.
"Klub piłkarski Chelsea uważa wszelkie formy zachowań dyskryminacyjnych za całkowicie niedopuszczalne. Jesteśmy dumni z bycia różnorodnym klubem, w którym ludzie ze wszystkich kultur, społeczności i tożsamości są mile widziani" – dodano.
Światowe media przypominają, że Kylian Mbappe i inni piłkarze pochodzenia afrykańskiego występujący w reprezentacji Francji spotkali się już z rasistowskimi obelgami po porażce w rzutach karnych z Argentyną w finale mistrzostw świata 2022 w Katarze.