| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Piast Gliwice rozpocznie sezon w PKO BP Ekstraklasie od wyjazdowego spotkania z Cracovią. Frantisek Plach wierzy, że jego drużyna, po zajęciu 10. Miejsca w poprzednich rozgrywkach, tym razem powalczą o europejskie puchary. On sam spróbuje wrócić do reprezentacji Słowacji, która była sensacją Euro 2024. – Na pewno się nie poddaję i będę o to walczył – zadeklarował 32-letni bramkarz w rozmowie z TVPSPORT.PL.
👉 Sprawdź niezbędnik kibica PKO BP Ekstraklasy!
Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – O co powalczycie w nadchodzącym sezonie?
Frantisek Plach: – Celem przede wszystkim jest to, by był on lepszy od poprzedniego. Jesteśmy mądrzejsi o doświadczenia z poprzedniego sezonu, co powinno zaprocentować w najbliższych rozgrywkach.
– Jakie są twoje odczucia po okresie przygotowawczym? Wygraliście wszystkie mecze sparingowe.
– Przed startem sezonu jestem nastawiony pozytywnie. Przygotowania były mocne, za nami owocne zgrupowanie w Opalenicy. Jeśli chodzi o zwycięstwa w sparingach, to na pewno jest to pozytywny sygnał. Wiadomo, że udane gry kontrolne nie są gwarancją dobrego startu w sezonie, ale po wygranych zawsze rośnie pewność siebie. Tak samo jest w naszym przypadku.
– Zastanawiałeś się nad tym, dlaczego poprzedni sezon był dla was rozczarowaniem?
– Tak, ale bardzo trudno znaleźć konkretne powody. Myślę, że problemem okazał się początek, gdy zremisowaliśmy zbyt wiele meczów. Strata do czołówki rosła, na koniec sezonu zaczęliśmy punktować lepiej, ale nie dało się już tego nadrobić. Niektóre okresy były bardzo frustrujące, ale opieram swój optymizm na końcówce sezonu, kiedy prezentowaliśmy się naprawdę dobrze.
– W klubie doszło do poważnych zmian, jeśli chodzi o władze klubu. Odczuwaliście te zawirowania w jakikolwiek sposób?
– Wiadomo, że śledziliśmy to wszystko, bo dotyczyło to naszej pracy, ale staraliśmy się skupiać na naszych codziennych obowiązkach.
– Klub postanowił przedłużyć kontrakt z Aleksandarem Vukoviciem. Jak układa się twoja współpraca z trenerem?
– Dobrze, że zostaje z nami. Jestem z tego zadowolony nie tylko ja, ale i reszta drużyny. To dobry trener, przy którym cały czas się rozwijamy.
– Co będzie największym atutem Piasta w nowym sezonie?
– Uważam, że stabilizacja. W drużynie nie doszło do wielkich zmian. Jesteśmy ze sobą już od dłuższego czasu i zgranie powinno być naszą mocną stroną.
– Poprzedni sezon nie był zbyt łatwy dla ciebie, bo w pewnym momencie straciłeś nawet miejsce w składzie. Jak go oceniasz?
– Na pewno bywały lepsze sezony w Piaście, chociaż nie uważam, by był on zły. Wcześniej, zazwyczaj byłem podstawowym bramkarzem i cieszy mnie to, że zapracowałem na powrót do wyjściowej jedenastki. Nie byłem zadowolony, ale nie „siadłem” też wtedy mentalnie. Byłem gotowy do rywalizacji i ostatecznie wróciłem do gry.
– Jaki sezon Ekstraklasy zobaczymy?
– Rywalizacja znów będzie bardzo wyrównana. Myślę, że będzie dużo ciekawych meczów i znowu będzie sporo niespodzianek.
– Chciałbym zapytać się też o występ twoich rodaków na Euro 2024. Byłeś zaskoczony awansem Słowaków do 1/8 finału?
– To było dla nas historyczne wydarzenie, byliśmy przecież o krok od wyeliminowania Anglii. Mamy bardzo ciekawą drużynę z zawodnikami grającymi w solidnych, europejskich klubach. Wierzę, że ten przełoży się to na kolejne udane występ w przyszłości.
– Masz za sobą jeden występ w reprezentacji. Myślisz, że jeszcze wrócisz do drużyny narodowej?
– Tak. Na pewno się nie poddaję i będę o to walczył. By jednak do tego doszło, w pierwszej kolejności muszę dobrze prezentować się w barwach Piasta. Potem być może pojawi się jeszcze szansa gry w kadrze.
– Jaki cel stawiasz przed sobą i zespołem na najbliższe miesiące?
– Chciałbym wpuścić jak najmniej bramek i zachować możliwie najwięcej czystych kont. Jako drużyna musimy zdobyć jak największą liczbę punktów. Tak dużą, by wiosną powalczyć o miejsce gwarantujące grę w europejskich pucharach.
Następne