Przejdź do pełnej wersji artykułu

Fornalik tłumaczy swój wybór: to była jedyna słuszna decyzja

Przemysław Chlebicki / 2024-07-21 06:00 Trener Zagłębia Lubin, Waldemar Fornalik (fot. Getty Images)

Zagłębie Lubin niedawno pozyskało Dominika Hładuna, aczkolwiek zaczęło sezon z Jasminem Buriciem w bramce, co wywołało przed meczem krytykę ze strony kibiców w mediach społecznościowych. – To była jedyna słuszna decyzja – tak skomentował swój wybór w trakcie konferencji prasowej po meczu ligowym z Legią Warszawa (0:2) trener Waldemar Fornalik.

Nieważne jak zaczynasz... Piorunująca końcówka Legii!

Mimo dużych zmian, ostatecznie zagrał Burić

W trakcie okresu przygotowawczego pierwszym bramkarzem Zagłębia Lubin był Sokratis Dioudis, a kolejni w hierarchii byli Jasmin Burić oraz młodzieżowiec Michał Matys. Kilka dni przed startem sezonu doszło jednak do roszad na tej pozycji. Z klubem pożegnał się Grek, który zdecydował się na przenosiny do tureckiego Gaziantep FK. Ale z drugiej strony – sprowadzono Dominika Hładuna, który po dwóch latach wrócił do Lubina. Wcześniej z klubu odeszli Szymon Weirauch i Aleksander Steffen, a Kacper Bieszczad otrzymał zielone światło na odejście z klubu.

Co więcej, Hładun mógł ponownie zadebiutować w Zagłębiu przeciwko Legii Warszawa, gdzie spędził dwa ostatnie sezony i przygotowywał się do trzeciego. 28-latek znalazł się nawet w kadrze meczowej na spotkanie pierwszej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Koniec końców, w pierwszym składzie znalazł się Burić.

Decyzja wywołała dyskusję wśród kibiców w mediach społecznościowych. Zwracano uwagę na błędy między innymi z ubiegłego sezonu. Co więcej, Bośniak przez dwa i pół roku w Zagłębiu zachował czyste konto tylko raz w jedenastu meczach (nie licząc spotkania z Legią).

Jego występ w pierwszej kolejce ligowej budził zastrzeżenia także po ostatnim gwizdku. Przy obu trafieniach wydawało się bowiem, że Burić mógłby zachować się lepiej.

Waldemar Fornalik o wyborze bramkarza: nie chcieliśmy ryzykować

W trakcie konferencji prasowej po rywalizacji z Legią zapytaliśmy trenera Waldemara Fornalika o wybór bramkarza. – Po konsultacji i rozmowach w naszym sztabie, szczególnie z trenerem Pawłem Primelem, to była jedyna słuszna decyzja. Dominik dołączył do nas w środę, uczestniczył dopiero w czwartkowym i piątkowym treningu – uzasadnił szkoleniowiec Zagłębia. – Przynajmniej w ciągu jednego mikrocyklu powinien poznać jakieś nawyki i zasady, którymi się kierujemy – dodał.

– Nie chcieliśmy ryzykować. Powiedzmy, że Dominikowi by ten mecz nie wyszedł – zawsze jest takie niebezpieczeństwo. A był Jasmin Burić, który przepracował cały okres przygotowawczy, dobrze się prezentował. I myślę, że obydwaj byliby wtedy niezadowoleni. Stąd taka decyzja – podkreślił Fornalik po meczu z Legią.

Może Dominik Hładun otrzyma szansę gry już w następnej kolejce? W drugim ligowym spotkaniu sezonu 2024/2025 Zagłębie podejmie Pogoń Szczecin. Mecz zaplanowano na niedzielę 28 lipca o godzinie 14:45.

Wieczysta Kraków zaczyna grę w Betclic 2 Lidze. "Pensje zna tylko księgowa"