Andrzej Fonfara (31-5, 19 KO) wygrał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie z Fabio Maldonado (30-10, 29 KO) na gali w Chicago. Dla "Polskiego Księcia" był to powrót do zawodowego boksu po sześciu latach przerwy.
Dla Fonfary był to nie tylko powrót ze sportowej emerytury, ale również debiut w wadze ciężkiej. Jego rywalem był Brazylijczyk Maldonado, który w październiku 2023 roku przegrał przez techniczny nokaut w 7. rundzie z Krzysztofem Włodarczykiem. W przeszłości Maldonado mierzył się z takimi rywalami, jak Oscar Rivas czy Carlos Takam.
"Polski Książę" szybko zepchnął przeciwnika do obrony i zasypywał go ciosami z obu rąk. Brazylijczyk przetrwał jeszcze pierwszą rundę, ale w drugiej było już po wszystkim. Fonfara bezlitośnie obijał Maldonado, a gdy ten przestał odpowiadać na ciosy, do akcji wkroczył sędzia ringowy, który przerwał walkę.
Fonfara zapowiadał w wielu wywiadach, że jest realistą i nie zamierza celować w walki ze światową czołówką wagi ciężkiej, szczególnie biorąc pod uwagę jaką miał przerwę w treningach. W rozmowie z Przemysławem Garczarczykiem zdradził, że otrzymywał informacje o potencjalnej walce z... Jake'em Paulem (10-1, 7 KO), po tym jak z pojedynku z Youtuberem wycofał się Mike Tyson. Gwiazdor Internetu ostatecznie zmierzył się z byłym zawodnikiem UFC Mikiem Perrym, którego znokautował w szóstej rundzie.
"Polski Książę" zamierza pozostać aktywny, w razie gdyby pojawiła się ciekawa oferta. Jak zapowiedział, niewykluczone że w tym roku stoczy jeszcze jedną walkę.