| Piłka nożna / Betclic 1 Liga
Wisła Kraków poznała w poniedziałek kolejnych rywali, z którymi może spotkać się w eliminacjach Ligi Europy. Drużyna na dobre ugrzęzła w Betlic 1 Liga, ale nie przeszkodziło jej to w zwycięskim powrocie do pucharowych rozgrywek. Teraz jednak poprzeczka idzie ostro w górę, a kibice planują pobicie kolejnego rekordu.
Minął tylko rok, a w Wiśle Kraków znów niemal wszystko się zmieniło. Za przykład niech posłuży skład Białej Gwiazdy z tego sezonu i poprzednich rozgrywek. Jeśli porównamy wyjściowe jedenastki powtórzą się tylko dwa nazwiska – Bartosz Jaroch i Angel Rodado. Wszystko co pomiędzy prawym obrońcą a środkowym napastnikiem – uległo zmianie. Obsada bramki też (i trener też. I to dwukrotnie).
Całkowicie zmieniła się też filozofia budowy zespołu. Na starcie poprzedniego sezonu Radosław Sobolewski miał kłopot bogactwa. Piłkarze nie zostali zbyt fortunnie dobrani i nie udało się stworzyć z nich zespołu, który byłby w stanie regularnie punktować, ale jakości tu nie brakowało. Wystarczy przypomnieć, kto w pierwszym meczu poprzedniego sezonu siedział na ławce rezerwowych i porównać to ze startem tych rozgrywek.
Rok temu: Kamil Broda, Boris Moltenis, Tachi, Jakub Krzyżanowski, Dawid Szot, Patryk Gogół, Dawid Olejarka, Angel Baena, Szymon Sobczak
Teraz: Kamil Broda, Kacper Skrobański, Giannis Kiakos, Kuba Wiśniewski, Mariusz Kutwa, Karol Dziedzic, Dawid Olejarka, Piotr Starzyński, Mateusz Młyński
Wtedy w pierwszej jedenastce na boisku było trzech Polaków (w kadrze meczowej dziewięciu). Dziś Wisła rozpoczynała sezon z pięcioma Polakami w wyjściowym składzie i aż trzynastoma w kadrze meczowej. Te proporcje jeszcze mogą się zmienić, bo krakowianie nadal szukają wzmocnień. W poniedziałek w Krakowie na testach medycznych pojawił się Węgier Tamas Kiss, a jeszcze w tym tygodniu w jego ślady pójdzie Frederico Duarte z Portugalii.
Obaj są od początku lipca bezrobotni, ale prezentują się interesująco. Kiss debiutował w węgierskiej ekstraklasie w wieku 16 lat. Ma za sobą dwa występy w reprezentacji Węgier. W tym przeciwko Polsce, gdy jesienią 2021 roku Madziarzy odczarowali Stadion Narodowy i pokonali drużynę Paulo Sousy 2:1. Kiss wszedł z ławki i zanotował asystę przy zwycięskiej bramce. Duarte w poprzednim sezonie w barwach Panetolikosu rozegrał w greckiej lidze 30 spotkań. Ostatnie na początku maja. W lutym strzelił gola Olympiakosowi. Obaj gracze to skrzydłowi.
Nie zmienia to faktu, że u progu poprzedniego sezonu Wisła na papierze wyglądała na gotową, teraz budowa wciąż trwa. Jakby w Krakowie zapatrzono się na Lechię Gdańsk, która sezon rozpoczynała bez koszulek, a skończyła z awansem do PKO Ekstraklasy. Zmieniono priorytety. Po rozstaniu z Kiko Ramirezem Wisła skupiła się na innych rynkach niż hiszpański. Wzmocnień szukano choćby wśród piłkarzy pierwszoligowych. A dwa powyższe przykłady dowodzą, że nie skupiano się tylko na polskim rynku.
Kibic Wisły Kraków to kibic wychowany na europejskich pucharach, bo za czasów Bogusława Cupiała grała w nich regularnie. I to z pewnymi sukcesai. Wtedy brakowało tylko stadionu. W 2004 na meczu z Realem Madryt pojawiło się 12 tysięcy widzów, bo więcej zmieścić się nie dało. A przecież był to czas Galacticos, więc pod Wawel zjechali wszyscy najwięksi, na czele z Davidem Beckhamem, Zinedine Zidane, Ronaldo czy Luisem Figo. Na ten mecz pewnie udałoby się sprzedać i 100 tysięcy biletów.
Teraz Wisła ma znacznie słabszy zespół, ale kibice są ci sami, a stadion znacznie większy. Jest już pewne, że przy okazji czwartkowego meczu z Rapidem Wiedeń kibice Białej Gwiazdy pobiją kolejny rekord. Będzie to najlepsza frekwencja na stadionie Wisły w europejskich pucharach. Nie ma większych wątpliwości, że na spotkaniu pojawi się komplet widzów, a dziś obiekt Białej Gwiazdy może pomieścić 33 tysięcy osób. Bogusław Cupiał o takiej frekwencji mógł tylko pomarzyć.
Jeśli Wisła pokona Rapid Wiedeń w kolejnej rundzie zagra z Trabzonsporem lub Rużomberokiem. Jeśli. Na dziś trudno uwierzyć, że krakowianie dysponują drużyną, która byłaby w stanie nawiązać wyrównaną walkę z europejskim średniakiem. Wyeliminowanie Rapidu było gigantyczną niespodzianką.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.