23 lip 2024 | Piłka nożna / Hiszpania

Hansi Flick wychwala Roberta Lewandowskiego. "Jest niesamowity"

Robert Lewandowski pracował razem z Hansim Flickiem w Bayernie Monachium. Ich drogi znów się zeszły (fot. Getty)

Patryk Prokulski

Hansi Flick, nowy szkoleniowiec Barcelony, udzielił pierwszego obszernego wywiadu po objęciu stanowiska w stolicy Katalonii. W opublikowanej przez klubowe media rozmowie Niemiec z ogromnym uznaniem wypowiada się o Robercie Lewandowskim, którego prowadził wcześniej w Monachium. – Robert jest niesamowity. Nie potrzebuje wielu okazji, by strzelić gola – stwierdził.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Barcelona złożyła ofertę za mistrza Europy!

Czytaj też

Mikel Merino, Dani Olmo i Nico Williams (fot. Getty Images)

Barcelona złożyła ofertę za mistrza Europy!

Mundial 2030: Hiszpanie zaprezentowali stadiony. Zabraknie znanego obiektu

Tego, że Flick będzie liczył na Polaka, można było się spodziewać. Pod wodzą Niemca "Lewy" przeżywał swój najlepszy okres w Monachium. To właśnie za jego rządów został królem strzelców Ligi Mistrzów, a także pobił rekord Gerda Muellera, zdobywając w jednym sezonie Bundesligi 41 bramek. I choć ząb czasu nie oszczędza kapitana reprezentacji Polski, fani Barcelony liczą, że sprawdzona w Bayernie współpraca znów przełoży się na grę Lewandowskiego.

Flick: Lewandowski nie potrzebuje wielu okazji, by strzelić gola

Zapytany o ponowne zejście dróg z Polakiem, Flick nie ukrywał ekscytacji. – Robert jest niesamowity w polu karnym. Ma to, czego brakowało mi na ostatnich treningach – łatwość w zdobywaniu bramek. Nie potrzebuje wielu okazji, by trafić do siatki. Obecnie na treningach musimy sporo wykreować, by strzelić gola. On tego nie potrzebuje – stwierdził Niemiec. "Lewy" dopiero w poniedziałek wrócił do klubu i lada dzień wznowi treningi z drużyną. Trener Barcelony liczy, że jego obecność poprawi skuteczność drużyny, która – jak wynika z jego słów – w ostatnich dniach szwankowała.

Flick dodał, że ma nadzieję, że Polak (między innymi) pozytywnie wpłynie także na grę młodszych zawodników. – Potrzebuję, by weterani budowali więzi z młodszymi i pomagali im się rozwijać – powiedział w rozmowie z klubowymi mediami.

Niemiec nie ukrywał też, że cieszy go obecność wielu młodych piłkarzy w kadrze, na czele z Laminem Yamalem. – Nigdy nie wiesz, jak daleko mogą zajść. Musisz ich obserwować, prowadzić i wspierać. To nasze zadanie, które mnie bardzo cieszy. Widzę, jak wielką intensywność najmłodsi mogą wnieść do treningów. Toni Fernandez jeszcze kilka dni temu miał 15 lat, to niesamowite. Mamy grupę zawodników mających po 15, 16, 17 lat, którzy wiele wnoszą do zespołu – przekonywał.

Zapytany o cele na ten sezon, Flick nie chciał składać deklaracji. Nowy trener Barcelony zaznaczył jedynie, że chce jak najlepiej przygotować drużynę, by była gotowa do walki na wszystkich frontach. Miniony sezon ekipa ze stolicy Katalonii zakończyła bez żadnego trofeum – po raz pierwszy od kilku lat.

Barcelona złożyła ofertę za mistrza Europy!