Przejdź do pełnej wersji artykułu

Rywal Śląska rozczarowuje. "Nie udało się to ani razu"

/ Antonijs Cernomordijs to ważny piłkarz Riga FC (fot. Getty Images) Antonijs Cernomordijs to ważny piłkarz Ryga FC (fot. Getty Images)

Pieniądze szczęścia nie dają? Ryga FC to najbogatszy łotewski klub, a w ostatnich latach przeprowadził trzy milionowe transfery. Mimo to nigdy nie zagrał w fazie grupowej europejskich pucharów. Jakie są aspiracje klubu? Czy w stolicy Łotwy wierzą w szanse drużyny w rywalizacji ze Śląskiem Wrocław w eliminacjach Ligi Konferencji (relacja na żywo na TVPSPORT.PL)? O tym porozmawialiśmy z Edmundsem Novickisem z portalu Sportacentrs.com.

Śląsk gra w el. Ligi Konferencji! Śledź pierwsze starcie [NA ŻYWO]

Czytaj też:

Zawodnicy Legii Warszawa (fot. PAP – Leszek Szymański)

Śląsk Wrocław i Legia Warszawa poznały potencjalnych rywali w 3. rundzie eliminacji Ligi Konferencji

Eliminacje Ligi Konferencji: Ryga FC rywalem Śląska Wrocław

Śląsk Wrocław rozpoczyna europejską kampanię. Rywalem wicemistrza Polski w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji będzie Ryga FC, czołowy klub ligi łotewskiej, regularnie walczący w pucharach. Chociaż ten w ciągu ostatnich dwóch lat przeprowadził trzy transfery, których koszt wyniósł minimum milion euro, to w fazie grupowej kontynentalnych rozgrywek nigdy nie zagrał.

Ryżanie najbliżej niej byli w sezonie 2021/2022. Wtedy to, w ostatniej rundzie eliminacji Ligi Konferencji, przegrali z gibraltarskimi Lincoln Red Imps. Z kolei w ostatnich rozgrywkach odpadali z trudniejszymi przeciwnikami – portugalskim Gil Vicente i holenderskim Twente

– Riga FC to najbogatszy łotewski klub i chciałby co roku grać w fazie grupowej europejskich pucharów, ale jeszcze nie udało się to ani razu. Nie tylko kibice mają taką nadzieję, ale i władze stawiają na to nacisk. Po losowaniu nastroje były jednak kiepskie. Rok temu w drugiej rundzie Ryga trafiła na wicemistrza Węgier i dopiero potem był mecz z Twente Enschede – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL Edmunds Novickis z portalu Sportacentrs.com.

Czy Łotysze emocjonują się teraz meczem Rygi ze Śląskiem? – Piłka nożna nie jest u nas popularna, dlatego też mecz Rygi ze Śląskiem nie jest tematem numer jeden. Może jeśli ktoś gra z jakimś głośnym przeciwnikiem, media o tym piszą. Na meczu ze Śląskiem stadion będzie pełny, będzie dużo kibiców z Polski. Ale rzeczywiście, nie jest to rywalizacja, o której mówi się od tygodnia – przyznaje nasz rozmówca.

Czytaj też:

Kiedy mecze Śląska Wrocław w eliminacjach Ligi Konferencji? Sprawdź terminarz LK 2024/25

Kiedy mecze Śląska Wrocław w eliminacjach Ligi Konferencji? Sprawdź terminarz LK 2024/25

Na niego Śląsk musi bardzo uważać. "Nie zawsze jest widoczny"

Ryga FC jest w trakcie sezonu ligi łotewskiej. Po 23. kolejce zajmuje drugie miejsce, gromadząc 52 punkty. Do pierwszego RFS-u traci cztery, aczkolwiek ma jeden rozegrany mecz mniej. Zdaniem naszego rozmówcy, decydujący był początek rozgrywek, który nie okazał się idealny dla drużyny oraz nowego trenera, Fina Simo Valakariego.

– Ryga miała gorszy czas w tym roku, gdy przegrała trzy mecze. To straszny wynik dla takiego klubu, w dodatku w lidze, gdzie nie ma dużo mocnych przeciwników. Teraz drużyna jest jednak w lepszej formie i nie przegrywa, walczy o pierwsze miejsce. Jestem przekonany, że piłkarze zagrają na maksa przeciwko Śląskowi – mówi Novickis.

W ostatnim czasie głównym atutem ryskiej drużyny była stabilizacja – Drużyna po zeszłym roku nie zmieniła się aż tak bardzo. Latem trafili tu dwaj zawodnicy z Kostaryki – Anthony Contreras, który wcześniej był wypożyczony do Pafos i Orlando Gallo – całkiem nowy piłkarz. Nie wiem jednak, czy trener skorzysta z nich już teraz – podkreśla łotewski dziennikarz.

Najwięcej goli dla Ryga FC strzelił w tym sezonie Marko Regza (14), a najwięcej asyst zaliczył Gauthier Mankenda (8). Novickis twierdzi jednak, że w rywalizacji ze Śląskiem to inny z piłkarzy odegra główną rolę. – Hrvoje Babec to piłkarz, który nie zawsze jest widoczny i niekoniecznie zdobywa bramki. Ale to typowa "szóstka", przez którą przechodzi większość podań. Jeśli drużyna podaje po sześćset razy w meczu, przynajmniej sto z nich to zagrania Chorwata. Uważam, że to kluczowy zawodnik Rygi – twierdzi nasz rozmówca.

A kto będzie odpowiadać za straszenie defensywy Śląska? Nie jest to oczywiste. – Trudno powiedzieć, kto zagra w ataku. Z jednej strony jest Marko Regza, który strzelał dużo goli, ale teraz jest dwóch innych dobrych napastników. Pierwszym jest Contreras, a drugim – Brazylijczyk Reginaldo Ramires. Dlatego nie wiadomo, kto przeciwko Śląskowi będzie kluczową osobą w ofensywie – dodaje Novickis.

Czytaj też:

Łukasz Madej stanowczo o Śląsku Wrocław. "Zespół sobie z tym nie poradził"

Śląsk Wrocław faworytem?

Co Łotysze sądzą o rywalizacji ze Śląskiem? – Ryga FC To klub, który każdego roku gra w Europie i zbiera punkty do rankingu. Ale tym razem może być o to bardzo trudno, prawie nierealnie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że polska liga jest mocniejsza niż łotewska. Śląsk może nie gra regularnie w Europie, ale ma dużą bazę kibiców, wielki stadion, dlatego na Łotwie wszyscy uważają, że jest to bardzo poważny przeciwnik – przyznaje Novickis.

Zdaniem naszego rozmówcy, Śląsk jest faworytem rywalizacji, mimo większego doświadczenia piłkarzy ze stolicy Łotwy. – Drugi mecz będzie rozgrywany we Wrocławiu. Dwa lata temu Ryga grała z portugalskim Gil Vicente – najpierw u siebie prowadziła i ostatecznie zremisowała po dobrym meczu. A na wyjeździe przegrała aż 0:2. Doświadczenie w pucharach może dawać przewagę Rydze, ale to Śląsk jest faworytem – podkreśla.

– Trudno powiedzieć, kto będzie bardziej grał piłką, kto będzie częściej atakować. Musi to robić Ryga, bo gra u siebie. Nie na każdym meczu tej drużyny jest tyle kibiców, co będzie na spotkaniu ze Śląskiem. Ale nie jestem przekonany, że będzie w stanie to zrobić. Spodziewam się, że mecz będzie podzielony na lepsze momenty jednej i drugiej ekipy. Za to we Wrocławiu wydaje mi się, że będzie dominować Śląsk – ocenia nasz rozmówca.

Pierwszy mecz Ryga FC – Śląsk Wrocław zostanie rozegrany w środę o godzinie 18:00. Relacja na żywo na stronie TVPSPORT.PL.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także