| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Viktor Gisli Hallgrimsson został nowym bramkarzem Orlen Wisły Płock. Pierwsze wrażenia z pobytu w Polsce? – Gorąco, dla mnie zbyt gorąco – mówi. W dalszej części rozmowy opowiedział, dlaczego – mimo ważnej umowy – opuścił Nantes, co przesądziło o tym, że wybrał ofertę mistrza Polski, jak wygląda stan jego zdrowia po operacji i czy wybiega myślami do przyszłego roku i transferu do Barcelony.
Damian Pechman, TVP Sport: – Dlaczego odszedłeś z Nantes? Twoja umowa była ważna jeszcze przez rok, więc mogłeś tam zostać i dopiero po sezonie odejść do Barcelony.
Viktor Gisli Hallgrimsson, Orlen Wisła Płock: – Rzeczywiście, miałem jeszcze ważny kontrakt z Nantes. Jednak klub, co było dla mnie zaskakujące, zdecydował się sprowadzić kolejnego bramkarza. Do tego trener bramkarzy nie był obecny na każdych zajęciach. Nie czułem, że jest to dla mnie najlepsze miejsce, dlatego zdecydowałem się poszukać czegoś innego, lepszego. Teraz jestem zawodnikiem Wisły i jestem naprawdę szczęśliwy.
– Co zdecydowało o tym, że wybrałeś akurat Wisłę?
– Wiele czynników. Oczywiście ważna była możliwość gry w Lidze Mistrzów. Do tego Wisła to naprawdę duży klub. Byłem wcześniej w Płocku trzy razy i... zawsze przegrywałem. Pamiętam, że atmosfera w hali była naprawdę fantastyczna. Poza tym ważna była dla mnie też osoba pierwszego trenera i trenera bramkarzy, który jest obecny na każdych zajęciach. To czynnik, o czym wspomniałem już wcześniej, który miał dla mnie duże znaczenie.
– Twój transfer do Płocka był dużym wydarzeniem, pisali o nim dziennikarze w wielu krajach Europy. Oczekiwania wobec ciebie są ogromne. Jak się z tym czujesz?
– Wiesz, to dla mnie zaszczyt, że tyle osób się mną interesowało. Nie czuję jednak w związku z tym dodatkowej presji. Jestem zawodowym piłkarzem ręcznym i presja to coś naturalnego, część mojej pracy.
– Co możesz dać Wiśle w kolejnym sezonie? Kibice liczą na 40 procent w każdym meczu...
– Będzie ciężko, ale nie jest niemożliwe. Postaram się w każdym meczu grać na najwyższym poziomie i pomóc mojej drużynie. To najważniejszy cel na najbliższy sezon – gdy będę stał w bramce, to chcę odbić jak najwięcej piłek.
– Przyszedłeś do Płocka jako numer jeden, dwa czy trzy? Miałeś w ogóle wcześniej okazję poznać Mirko Alilovicia i Marcela Jastrzębskiego?
– Obaj są naprawdę dobrymi bramkarzami. Mirko znam od bardzo dawna, jeszcze gdy byłem dzieckiem. Oczywiście nie znałem go osobiście, ale oglądałem wiele meczów, w których grał. Próbuję sobie teraz przypomnieć, ale chyba nigdy nie mieliśmy okazji, aby zagrać przeciwko sobie. Za to Marcela poznałem na obozie w Chorwacji. Cieszę się, że teraz jesteśmy w jednej drużynie.
Co do tego, kto jest numerem jeden, a kto dwa lub trzy, to nie ma to dla mnie znaczenia. Skupiam się tylko na sobie i każdego dnia ciężko pracuję, aby być lepszym bramkarzem. Po prostu staram się jak najlepiej wykonywać moją pracę. Decyzję o tym, kto będzie grał na boisku, zostawiam trenerowi..
– Jaki jest twój rekord obronionych rzutów karnych?
– W jednym meczu? Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że cztery albo pięć.
– A potrafiłbyś tyle obronić w serii rzutów karnych? Pytam, bo Mirko Alilović odbił cztery na pięć rzutów karnych w finałowym meczu z Kielcami.
– Niestety, nie widziałem tego spotkania. To naprawdę bardzo dobry wynik. Mnie nigdy nie udało się obronić tylu piłek. Oczywiście mówię o profesjonalnym meczu. Ale może w najbliższym sezonie?
– Twoim idolem jest nadal Niklas Landin, tak?
– Tak.
– A czy znasz innych polskich bramkarzy? Słyszałeś o Szmalu albo Wicharym?
– Słyszałem o Szmalu, widziałem mecze, w których grał. To jedyny polski bramkarz, którego kojarzę.
– Tylko proszę nigdy nie pytaj Marcina o mecz z Islandią podczas igrzysk w Pekinie. To do tej pory nasz narodowy koszmar.
– Kojarzę te igrzyska, Islandia zdobyła srebrny medal, ale akurat tego meczu nie pamiętam. Miałem wtedy osiem lat.
– Czy z twoją ręką, a w szczególności z łokciem, jest już wszystko w porządku?
– Tak, jest już OK. Przez dwa lata czułem dziwny, silny ból w okolicach mojego łokcia, zwłaszcza gdy uciskałem to miejsce. Po operacji nie czuję już żadnego bólu. Na treningu mogę już bronić piłki, nie mam z tym żadnego problemu. Myślę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej. 16 sierpnia czeka mnie konsultacja z lekarzem. Jestem dobrej myśli.
– Czy wiesz, jakie są najważniejsze mecze dla Wisły w Polsce?
– Oczywiście, że tak – mecze z Kielcami. Ale znam też inne zespoły w lidze, na przykład Zabrze. Grałem przeciwko nim w ostatnim sezonie (w Lidze Europejskiej – red.) i byli całkiem dobrzy.
– Zastanawiasz się czasami, co się wydarzy w przyszłym roku? Myślisz o Barcelonie i o tym, jak zastąpić Gonzalo Prezeza de Vargasa?
– Nie, naprawdę nie. Skupiam się na najbliższym sezonie w Płocku i styczniu, gdy zostaną rozegrane mistrzostwa świata. Może dopiero po tym turnieju podejmę decyzję o przyszłości. Ale teraz, w tym momencie, jeszcze nic nie jest przesądzone.
– Wspomniałeś o reprezentacji Islandii. Czego wam brakuje, aby w każdym dużym turnieju walczyć o medale?
– Tylko czasu. Mamy nowego selekcjonera (Snorri Stein Gudjonsson – red.), który przed ostatnim turniejem miał zaledwie 5-6 treningów. Potrzebuje więcej czasu, aby wprowadzić swoją strategię, odcisnąć swoje piętno na drużynie. Jest naprawdę dobrym trenerem, preferuje nowoczesną, szybką piłkę ręczną. Taki styl bardzo pasuje do naszego zespołu. Według mnie to był bardzo dobry wybór.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.