W poprzednim sezonie Wisła Kraków zapomniała o najważniejszym celu. Zdobyła Puchar Polski, ale nie awansowała do PKO BP Ekstraklasy. Teraz krakowianie muszą uważać, by nie zaraził ich inny wirus. – Musimy szybko zejść na ziemię z europejskiego podwórka – mówi obrońca Białej Gwiazdy, Bartosz Jaroch.