| Piłka ręczna / ORLEN Superliga

Marcel Jastrzębski – od trzeciego bramkarza w Orlen Wiśle Płock do reprezentacji Polski [WYWIAD]

Marcel Jastrzębski (fot. Orlen Superliga)
Marcel Jastrzębski (fot. Orlen Superliga)

Marcel Jastrzębski przychodził do Orlen Wisły Płock jako trzeci bramkarz, a tymczasem szybko stał się mocnym punktem drużyny i całej Orlen Superligi (był wybierany najlepszym bramkarzem w 2023 i 2024 roku). Nawet teraz, po transferze Viktora Hallgrimssona, nie czuje żadnego zagrożenia. Wierzy w ciężką pracę pod okiem Marcina Wicharego. Jednocześnie zapewnia, że nie może liczyć na żadną taryfę ulgową.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Marcel Jastrzębski jest zawodnikiem Orlen Wisły Płock od sezonu 2022/23. Dwukrotnie otrzymał nagrodę – Gladiatora – dla najlepszego bramkarza w lidze.
  • W lutym 2023 roku otrzymał pierwsze powołanie do reprezentacji Polski (na mecze z Francją w eliminacjach mistrzostw Europy 2024).
  • "Gdy dostałem szansę, to chyba pokazałem, że to nie było na wyrost i zasłużyłem, aby się znaleźć w reprezentacji Polski".
  • "Od pierwszego sezonu w Wiśle współpracuję z psychologiem sportowym. Wspólnie działamy, aby nie dokładać jeszcze dodatkowej presji".
  • "Pierwsze mistrzostwo Polski zadedykowałem rodzicom. To dzięki nim jestem w tym miejscu i mogłem się cieszyć ze złotego medalu".
  • Najważniejsze informacje sportowe znajdziesz na stronie głównej tvpsport.pl.

Damian Pechman, TVP Sport: – To już tradycja, że przed wywiadami zawsze pytasz, czy będą trudne pytania. Dlaczego?
Marcel Jastrzębski, Orlen Wisła Płock:
– Wywiady są dla mnie ciągle bardzo stresujące. Mam obawy, czy dobrze wypadnę przed kamerą, czy właściwie odpowiem na pytania i nie popełnię żadnej gafy. Dużo lepiej czuję się na boisku.

Nowy bramkarz mistrza Polski: Barcelona? Żadna decyzja nie zapadła

Czytaj też

Viktor Gisli Hallgrimsson, bramkarz reprezentacji Islandii oraz Orlen Wisły Płock (fot. Getty Images)

Nowy bramkarz mistrza Polski: Barcelona? Żadna decyzja nie zapadła

– Mecze cię już przestały stresować?
– To nie tak. Zawsze pozostaje jakiś stres, ale ważne, aby ten stres nie był paraliżujący, tylko stanowił motywację i wsparcie. Nie wszystko na boisku można przewidzieć. Czasami pojawiają się w trakcie meczów sytuacje, które powodują większy stres.

– Czy każdy bramkarz jest taki cichy i spokojny? Myślałem, że w bramce może stać tylko szaleniec.
– Wiele razy słyszałem pytanie: "jak możesz się cieszyć, że dostałeś piłką w twarz?". Taką mam pracę, że chcę za wszelką cenę zatrzymać piłkę i jestem gotowy także na uderzenie w twarz. Nie powiem, że to lubię, ale też nie narzekam. Najważniejsze, aby piłka nie wpadła do bramki.

– Nie martwi cię tłok w bramce Wisły?
– Spokojnie, poczekajmy na początek sezonu. Każdy z nas zaczyna od zera, z tego samego poziomu. Czeka nas kilka tygodni ciężkiej pracy. Pamiętam, że przychodziłem do Płocka jako numer trzeci, a jednak udało mi się przebić do składu. Wierzę w siebie i zrobię wszystko, aby grać jak najwięcej. Na razie skupiam się na tym, co tu i teraz, a nie na tym, co wydarzy się później.

Nowy bramkarz mistrza Polski: Barcelona? Żadna decyzja nie zapadła

Czytaj też

Viktor Gisli Hallgrimsson, bramkarz reprezentacji Islandii oraz Orlen Wisły Płock (fot. Getty Images)

Nowy bramkarz mistrza Polski: Barcelona? Żadna decyzja nie zapadła

Marcin Wichary, trener bramkarzy w Orlen Wiśle Płock i reprezentacji Polski (fot. Orlen Superliga)
Marcin Wichary, trener bramkarzy w Orlen Wiśle Płock i reprezentacji Polski (fot. Orlen Superliga)

– Jak odbierasz treningi prowadzone przez Marcina Wicharego?
– Bardzo pozytywnie. Lubię współpracę z trenerem Marcinem Wicharym. Zawsze, jeśli tylko mam jakiś problem, chcę porozmawiać, czy potrzebuję dodatkowej analizy wideo, to mogę liczyć na jego pomoc. Szanuję go też za to, że poświęca mi czas również poza treningami.

– Treningi wyglądają identycznie jak rok czy dwa lata temu?
– Nie, nie. Trener Wichary jest bardzo, bardzo kreatywny. Wprowadza systematycznie wiele nowych ćwiczeń. Jednocześnie, jeśli tylko mam wątpliwości, mogę z nim to skonsultować.

Odmówił selekcjonerowi, żeby zagrać dla... mistrza Polski

Czytaj też

Tim Cokan oraz drużyna Orlen Wisły Płock (fot. Orlen Wisła Płock)

Odmówił selekcjonerowi, żeby zagrać dla... mistrza Polski

– Czy możesz liczyć na taryfę ulgową w związku z tym, że jest trenerem bramkarzy i w Wiśle, i w kadrze?
– Nie bardzo rozumiem twoje pytanie... Że niby łatwiej mi się dostać do reprezentacji?

– Na przykład. Trener na co dzień obserwuje twoją formę i twoje postępy.
– Uważam, że nie. Oczywiście to moja opinia. Pamiętam, że kibice dużo wcześniej mówili i oczekiwali mojego powołania. Nie do końca się z tym zgadzałem. Uważałem, że trenerzy muszą podjąć decyzję na spokojnie, bez żadnej presji z zewnątrz. Jeśli tylko uznają, że zasługuję na powołanie, to mnie powołają i pojadę na zgrupowanie. I tak się stało. Gdy otrzymałem szansę, to chyba pokazałem, że to nie było na wyrost i zasłużyłem, aby się znaleźć w reprezentacji. Mam nadzieję, że swoją grą zasłużę sobie na kolejne powołania.

Odmówił selekcjonerowi, żeby zagrać dla... mistrza Polski

Czytaj też

Tim Cokan oraz drużyna Orlen Wisły Płock (fot. Orlen Wisła Płock)

Odmówił selekcjonerowi, żeby zagrać dla... mistrza Polski

Sławomir Szmal i Marcel Jastrzębski (fot. Orlen Superliga)
Sławomir Szmal i Marcel Jastrzębski (fot. Orlen Superliga)

– To prawda, że dowiadujesz się o powołaniach wcześniej niż inni?
– Nie, nie wydaje mi się. Oczywiście wiem to trochę wcześniej, ale podobnie jak inni koledzy. Nie potrafię teraz powiedzieć, ale chyba dwa czy trzy tygodnie przed zgrupowaniem lista z powołaniami trafia do klubu. Jednak żadnych, nieoficjalnych sygnałów ze strony trenera Marcina Wicharego wcześniej nie dostaję. Zresztą, gdy przychodzą powołania, to zwykle mamy przed sobą ważne mecze w Superlidze czy Lidze Mistrzów i głowa musi być skupiona na najbliższym spotkaniu.

– Pamiętasz, kiedy i w jaki sposób dowiedziałeś się o pierwszym powołaniu?
– To był mój pierwszy sezon w Wiśle. Graliśmy wtedy w Zabrzu i dwa, może trzy dni po meczu usłyszałem, że zostanę powołany do pierwszej reprezentacji.

– Pamiętam ten mecz, pamiętam też naszą rozmowę po meczu, gdy zapytałem o powołanie do kadry.
– W tamtym momencie jeszcze nie wiedziałem, że to nastąpi. Dowiedziałem się dopiero dwa-trzy dni po meczu. Nie miałem wcześniej żadnych sygnałów.

Dbajmy o legendy. Daszek zasługuje na dożywotni kontrakt!

Czytaj też

Michał Daszek od 2014 roku jest zawodnikiem Orlen Wisły Płock (fot.

Dbajmy o legendy. Daszek zasługuje na dożywotni kontrakt!

– Masz świadomość, że oczekiwania wobec ciebie są ogromne? Że jesteś dużym talentem, że możesz zostać bramkarzem na poziomie Sławomira Szmala...
– Trudno się od tego odciąć i nie słyszeć takich głosów. Z drugiej strony, nie skupiam się na tym jakoś mocno. Nie chcę sobie dokładać dodatkowej presji, większej niż ta, którą sam u siebie wywołuję. Na boisku chcę być zawsze najlepszy. To mój cel, do którego dążę.

– I naprawdę potrafisz się odciąć od takich głosów? Pamiętam rozmowę z Piotrem Wyszomirskim, wobec którego też były ogromne oczekiwania. Mówił, że to go deprymowało.
– Staram się... Od mojego pierwszego sezonu w Wiśle współpracuję z psychologiem sportowym, więc jeśli coś leży mi na sercu, to zawsze się do niego odzywam. Wspólnie działamy, aby zapobiec takim historiom, żeby nie dokładać sobie jeszcze dodatkowej presji.

Dbajmy o legendy. Daszek zasługuje na dożywotni kontrakt!

Czytaj też

Michał Daszek od 2014 roku jest zawodnikiem Orlen Wisły Płock (fot.

Dbajmy o legendy. Daszek zasługuje na dożywotni kontrakt!

Marcel Jastrzębski po debiucie w reprezentacji Polski: spełniam marzenia [WIDEO]
Marcel Jastrzębski (fot. TVP SPORT)
Marcel Jastrzębski po debiucie w reprezentacji Polski: spełniam marzenia [WIDEO]

– Uważasz, że jesteś już na tyle doświadczonym bramkarzem, aby udzielać rad młodszym?
– Zacznę od tego, że zawsze lubię pomagać. Niezależnie od tego, czy dzieje się to w szkole, którą odwiedzam, czy w Chorwacji, gdzie zostałem zaproszony na camp. Staram się dzielić wiedzą i doświadczeniem, które do tej pory zdobyłem. Oczywiście, mam świadomość, że moje doświadczenie nie może się równać z tym, które posiada Mirko Alilović. Jego rady są na pewno lepsze i bardziej trafne niż moje.

– Kto był pomysłodawcą, aby cię zaprosić na ten obóz?
– Organizatorzy skontaktowali się najpierw z moim menedżerem, a on odezwał się do mnie, że otrzymałem takie zaproszenie i że bardzo im zależy, abym się tam pojawił.

– W Chorwacji spotkałeś się z Viktorem Hallgrimssonem, twoim nowym klubowym kolegą w Płocku. Za rok będzie już bramkarzem Barcelony. Nie czujesz zazdrości?
– Nie. Jestem nadal bardzo młodym bramkarzem. Czuję się bardzo dobrze w Wiśle, z którą wiąże mnie jeszcze długi kontrakt. Na razie nie myślę o transferze do zagranicznego klubu. Zresztą Wisła w ostatnim czasie mocno się rozwinęła i nie czuję potrzeby, aby szukać wyzwań w innym miejscu.

Transfery gwiazd to nie wszystko. Mistrz Polski zatrzyma trenera!

Czytaj też

Trener Xavi Sabate, na zdjęciu z telefonem (fot. Jerzy Stankowski / Orlen Wisła Płock)

Transfery gwiazd to nie wszystko. Mistrz Polski zatrzyma trenera!

– Co się zmieniło w Wiśle po zdobyciu mistrzostwa Polski?
– Mamy świadomość, że kolejny sezon będzie dużo cięższy. W końcu będziemy bronili mistrzostwa Polski i bardzo nam zależy na tym, aby tytuł pozostał w Płocku jak najdłużej. Co do mnie, to pierwsze mistrzostwo zadedykowałem rodzicom. To dzięki nim jestem w tym miejscu i mogłem się cieszyć ze złota.

– I to oni wymyślili, że syn będzie grał w piłkę ręczną?
– Sport był zawsze obecny w mojej rodzinie. Mama grała w czasach szkolnych w siatkówkę, a mój tata był piłkarzem ręcznym – w Tczewie, Wrocławiu, Głogowie i w Niemczech. Gdy byłem w podstawówce, to często jeździłem z nim w weekendy do Niemiec albo go tam odwiedzałem. Możliwość zobaczenia na żywo meczu czy treningu to była dla mnie duża frajda. Jako dziecko próbowałem też innych sportów – piłki nożnej, tenisa czy judo.

– Co przesądziło o tym, że postawiłeś akurat na ręczną?
– Złożyło się na to kilka czynników. Nie tylko kariera mojego taty, ale też inne osoby, które spotkałem na swojej drodze. Chociaż w ogóle nie myślałem, że będę grał w bramce. Pewnego razu czekał nas turniej, a zabrakło nam bramkarza i trener Wojciech Łuczyk, obecnie pracujący w SP12 w Głogowie, postawił na mnie. Spisałem się na tyle dobrze, że zostałem wybrany MVP tego turnieju i już nie było szans, abym zmienił pozycję. Nie żałuję.

Transfery gwiazd to nie wszystko. Mistrz Polski zatrzyma trenera!

Czytaj też

Trener Xavi Sabate, na zdjęciu z telefonem (fot. Jerzy Stankowski / Orlen Wisła Płock)

Transfery gwiazd to nie wszystko. Mistrz Polski zatrzyma trenera!

Zobacz też
Lider mistrza Polski deklaruje: chciałbym tu grać dłużej!
Miha Zarabec (na zdjęciu z lewej) chciałby zostać w Orlen Wiśle Płock (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)
tylko u nas

Lider mistrza Polski deklaruje: chciałbym tu grać dłużej!

| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Dujszebajew: to ja jestem odpowiedzialny za brak mistrzostwa [WYWIAD]
(fot. ORLEN Superliga / Industria Kielce)
tylko u nas

Dujszebajew: to ja jestem odpowiedzialny za brak mistrzostwa [WYWIAD]

| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Co za transfery! To oni zastąpią Dujshebaeva w Kielcach
Luka Lovre Klarica dołączy do Industrii Kielce latem 2026 roku (fot. Getty Images)
polecamy

Co za transfery! To oni zastąpią Dujshebaeva w Kielcach

| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Koniec epoki! Bracia Dujshebaev odejdą z Industrii Kielce!
Alex Dujshebaev po
tylko u nas

Koniec epoki! Bracia Dujshebaev odejdą z Industrii Kielce!

| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Medalista mistrzostw Polski jednak zagra w europejskich pucharach
Szczypiorniści Rebud KPR

Medalista mistrzostw Polski jednak zagra w europejskich pucharach

| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Talent odchodzi z mistrza Polski i zapowiada: za rok tu wrócę!
Marcel Jastrzębski spędzi sezon 2025/26 w chorwacki Nexe Nasice (fot. ORLEN Superliga)
tylko u nas

Talent odchodzi z mistrza Polski i zapowiada: za rok tu wrócę!

| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Bramkarz musiał odejść z mistrza Polski. Winne przepisy
Sławomir Szmal i Marcel Jastrzębski (fot. Orlen Superliga)
tylko u nas

Bramkarz musiał odejść z mistrza Polski. Winne przepisy

| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Następca Daszka wyjechał do Gdańska. Znamy powody
Filip Michałowicz od sezonu 2025/26 będzie grał w PGE Wybrzeżu Gdańsk (fot. Orlen Superliga)
tylko u nas

Następca Daszka wyjechał do Gdańska. Znamy powody

| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Medalista rezygnuje z gry w europejskich pucharach!
Kibice KPR Ostrovii (fot. ORLEN Superliga)

Medalista rezygnuje z gry w europejskich pucharach!

| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Gwiazda Barcelony zagra w Polsce. Pierwszy taki wywiad!
Melvyn Richardson od sezonu 2025/26 będzie grał w Orlen Wiśle Płock (fot. Getty Images)

Gwiazda Barcelony zagra w Polsce. Pierwszy taki wywiad!

| Piłka ręczna / ORLEN Superliga 
Polecane
Najnowsze
Nauczyciel z Nowej Zelandii pogrążył milionerów [WIDEO]
Nauczyciel z Nowej Zelandii pogrążył milionerów [WIDEO]
| Piłka nożna 
Piłkarze Auckland City sensacyjnie zremisowali z Boca Juniors. Historycznego gola dla Nowozelandczyków zdobył Christian Grey (fot. Getty Images)
Sportowy wieczór (24.06.2025)
Sportowy wieczór (24.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (24.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Niewiadoma, Majka... Gwiazdy na starcie kolarskich mistrzostw Polski [WIDEO]
(fot. Getty Images)
Niewiadoma, Majka... Gwiazdy na starcie kolarskich mistrzostw Polski [WIDEO]
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Po marzenia! X Mistrzostwa Świata Dzieci z Domów Dziecka [WIDEO]
Mistrzostwa świata dzieci z domów dziecka
Po marzenia! X Mistrzostwa Świata Dzieci z Domów Dziecka [WIDEO]
| Piłka nożna 
Upadek spadkowicza z 1. ligi. Prezes zwolnił wszystkich... mailem [WIDEO]
(fot. Kotwica Kołobrzeg)
Upadek spadkowicza z 1. ligi. Prezes zwolnił wszystkich... mailem [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Polskie kluby patrzą na Zachód. Będą jak Man City i Red Bull? [WIDEO]
(fot. Legia Warszawa)
Polskie kluby patrzą na Zachód. Będą jak Man City i Red Bull? [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niespodzianka w meczu Bayernu. Znamy kolejną parę 1/8 finału KMŚ [WIDEO]
Na głównym planie: Leandro Barreiro i Joao Palhinha (fot. Getty Images)
Niespodzianka w meczu Bayernu. Znamy kolejną parę 1/8 finału KMŚ [WIDEO]
FOTO
Wojciech Papuga
Do góry