Może ten brązowy medal spowoduje, że będzie miała jeszcze więcej chęci by przygotowywać się do igrzysk w Los Angeles i tam zdobyć złoto – powiedział Tomasz Wiktorowski podczas spotkania z mediami w Domu Polskim w Paryżu. Trener Igi Świątek podsumował turniej olimpijski, zakończony przez Polkę na najniższym stopniu podium.
KORESPONDENCJA Z PARYŻA
Świątek z brązowym medalem zakończyła turniej olimpijski w Paryżu. Początkowo trudno było jej się pogodzić z porażką w półfinale z Chinką Qinwen Zheng, to w sobotę, już po odebraniu krążka, nie ukrywała radości.
– Świadomość tego, co osiągnęła, będzie narastać w Idze z czasem. Na pewno jeszcze siedzi w niej przegrany półfinał. Wyjeżdża jednak z Paryża z brązowym medalem, a miejsce na podium igrzysk to marzenie każdego sportowca. Już teraz widzę, że pojawiają się momenty, gdy jest rozluźniona i zaczyna cieszyć się z tego wyniku. U nas, w sztabie, wygląda to bardzo podobnie – powiedział w rozmowie z dziennikarzami Tomasz Wiktorowski.
Liderka rankingu WTA była faworytką turnieju. Tym bardziej, że paryskie korty są jej ulubionymi. Właśnie tu czterokrotnie wygrała bowiem wielkoszlemowy French Open. Według wielu ekspertów podczas igrzysk nie prezentowała się jednak tak, jak przyzwyczaiła do tego kibiców. Była bardziej spięta i nerwowa, co pociągało za sobą większą liczbę błędów i słabszą grę. Szczególnie widoczne było to w przegranym przez nią półfinale.
– Mecz z Chinką był specyficzny i Iga faktycznie zaprezentowała się inaczej niż wcześniej. Zabrakło sporo we wszystkich elementach funkcjonowania na najwyższym poziomie. Różnica była zarówno mentalna, jak i fizyczna oraz techniczno-taktyczna. Ale to są naczynia połączone. W tenisie nie da się rozróżnić, gdzie pojawił się problem. Punktów jest dużo, mecze są długie i czasami jeden błąd techniczny pociągnie za sobą myśli takie, które pociągną słabszą reakcję, a co za tym idzie kolejny gorszy punkt – podkreślił trener Świątek.
Zobacz także: Świątek rezygnuje! Nie zagra w prestiżowym turnieju
– Różnica była widoczna również dla nas, ale uważam, że jest to naturalne, bo mówimy o turnieju innym niż wszystkie. Tutaj zdobywa się olimpijskie doświadczenie, trzeba przejść jedną, drugą, czasem trzecią edycję, by zebrać go odpowiednio dużo. Wierzę, że za cztery lata Iga będzie stała na najwyższym stopniu podium. Jak spojrzymy na występ w Tokio i ten w Paryżu to może nas to napawać optymizmem. Ta dziewczyna jest stworzona, by rywalizować przez kolejne lata na najwyższym poziomie – dodał.
Po meczu o brąz Świątek przyznała, że zazdrości Carlosowi Alcarazowi luzu, jaki prezentuje na korcie podczas paryskich zmagań. Zapytany o ten temat Wiktorowski przyznał, że dla Igi występ w stolicy Francji wiązał się z wielkimi emocjami. – Każdy sportowiec jest inny. Alcaraz wygląda na korcie tak, jakby się bawił tenisem. Widać, że to podejście się sprawdza. My podchodzimy do tego trochę inaczej, ale nasze metody także dają dobre wyniki. Na pewno w Idze było bardzo dużo emocji podczas tego turnieju i wszyscy wiemy jaki był tego powód. Może ten brązowy medal spowoduje, że będzie miała jeszcze więcej chęci by przygotowywać się do igrzysk w Los Angeles i tam zdobyć złoto – zastanawiał się.
Świątek znalazła się w nowej sytuacji jeszcze z jednego powodu. Zazwyczaj po przegranych meczach w turniejach WTA kończy w nich udział, wraca do domu i może przygotowywać się do kolejnego startu. Wyjątkiem są jedynie kończące sezon zmagania w WTA Finals, gdzie w pierwszej fazie gra się w grupach. Na igrzyskach przegrany przez Igę półfinał nie oznaczał odpadnięcia. Musiała otrzeć łzy i kolejnego dnia ponownie wyjść na kort.
– Faktycznie było to dla nas coś innego, zwłaszcza w imprezie, która dostarcza tak dużo różnych emocji. Po porażce w półfinale trzeba było się szybko pozbierać, zrobić odprawę, przygotować się i przemyśleć, co można poprawić. Iga pokazała, że potrafi bardzo szybko poradzić sobie z trudnościami, które życie tenisowe przed nią stawia – zauważył Wiktorowski.
Zobacz także: Emocjonalny wpis Świątek. "Nie spełniłam największego marzenia"
Zapytany przez dziennikarzy o to, czy występ z Hubertem Hurkaczem pomógłby Idze podejść z większym spokojem do turnieju singlowego, odpowiedział: – Przyznam się, że zastanawiałem się nad tym, ale nawet ja nie znam odpowiedzi na to pytanie.
Tuż po odebraniu medalu pojawił się oficjalny komunikat o wycofaniu się Świątek z turnieju w Montrealu. Wiktorowski zdradził powody tej decyzji. – Gdyby nie było igrzysk, normalnie gralibyśmy w Toronto. Igrzyska były jednak priorytetem i nie wyobrażaliśmy sobie, że możemy ten start potraktować ulgowo. Stąd taki nacisk, by wynik w Paryżu był jak najlepszy. Przy potencjalnie dobrym starcie w Toronto i Cincinnati zostaje tydzień przerwy przed US Open. To nie układało nam się w logiczną całość. Musieliśmy to przemodelować, ale już wcześniej braliśmy pod uwagę taki scenariusz, jeśli Iga doszłaby do półfinału – zakończył.
Sara Errani, Jasmine Paolini
2 - 1
Mirra Andriejewa, Diana Sznajder
Karolina Muchova, Linda Noskova
0 - 2
Cristina Bucsa, Sara Sorribes Tormo
Novak Djoković
2 - 0
Carlos Alcaraz
Lorenzo Musetti
2 - 1
Felix Auger-Aliassime
Taylor Fritz, Tommy Paul
2 - 0
Tomas Machac, Adam Pavlasek
Matthew Ebden, John Peers
2 - 1
Austin Krajicek, Rajeev Ram
Qinwen Zheng
2 - 0
Donna Vekić
Tomas Machac, Katerina Siniakova
2 - 1
Zhizhen Zhang, Xinyu Wang
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1035 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.