| Paryż 2024 / Wspinaczka sportowa
Czekaliśmy na ten medal aż dwanaście dni, ale Polska wreszcie ma pierwsze złoto na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Mistrzynią we wspinaczce na czas została Aleksandra Mirosław. – Na osiągnięcie takiego sukcesu pracuje się całe życie – powiedziała dziennikarzom.
KORESPONDENCJA Z PARYŻA
Mirosław była absolutną faworytką środowych zawodów. Przystępowała do nich bowiem jako aktualna rekordzistka i mistrzyni świata. We wspinaczce nawet najlepszym przytrafiają się jednak pomyłki, co udowodniła m.in. główna konkurentka Polki, Amerykanka Emma Hunt, która już w ćwierćfinale odpadła od ściany.
– W sporcie nic się nie należy i nic nie jest obiecane. Wszystko trzeba wybiegać, zwłaszcza w takiej konkurencji jak wspinaczka na czas. Skupiałam się na swojej pracy. Nie myślałam zupełnie o rekordzie świata. Tak naprawdę ani razu nie spojrzałam w bok, nie znałam wyników rywalek. Dopiero w strefie wywiadów dowiedziałam się, że ten finał był tak bliski – mówiła Mirosław.
30-latka niezwykle koncentrowała się na starcie w Paryżu. Z tego powodu odpuściła część zawodów Pucharu Świata, zrezygnowała z aktywności medialnych i wyłączyła media społecznościowe. Jak przyznała, nie wiedziała nawet ile medali zdobyła w Paryżu nasza reprezentacja. – To pierwsze złoto dla Polski czy ktoś mnie uprzedził? Przepraszam, ale nie śledziłam igrzysk – dopytywała.
W finale Mirosław o 0.08 sekundy pokonała Chinkę Lijuan Deng. Gdy odbierała medal, nie potrafiła ukryć wzruszenia. Radość dzieliła z bliskimi, szczególnie z mężem i trenerem, Mateuszem Mirosławem. Na trybunach obecna była także m.in. jej siostra, Małgorzata Rudzińska, pierwsza sportowa idolka Oli.
– To moment, gdy cała ciężka praca jest wynagradzana. Nie tylko moja, ale też całego naszego profesjonalnego teamu, który stworzyliśmy. Dzięki niemu mogłam w spokoju przygotowywać do igrzysk, bo oni zadbali o wszystko. Na zdobycie takiego medalu człowiek przygotowuje się w zasadzie całe życie, może trochę nieświadomie – opowiadała
Mirosław wielokrotnie przed igrzyskami podkreślała, że niezwykle istotne w jej drodze do Paryża były ubiegłoroczne mistrzostwa świata. Tam zdobyła "tylko" brązowy medal, a tym samym nie wykorzystała pierwszej okazji do zdobycia kwalifikacji olimpijskiej. Był to jeden z najtrudniejszych momentów w jej karierze.
– Jestem bardzo wdzięczna za to, co stało się w Bernie. Dla mnie to reset i przywrócenie do rzeczywistości. Wszystko, co się dzieje w życiu, jest dla nas a nie przeciwko nam i z każdej sytuacji można wyciągnąć wnioski. Trudne momenty spotykają silnych ludzi – mówiła.
Awans na igrzyska udało jej się wywalczyć podczas europejskiego "dobijaka" w Rzymie. Po nim zdecydowała się też podjąć pracę z psychologiem. – To była trudna i ciężka praca, odwiedziłam bardzo ciemne zakątki mojej głowy. Z psychologiem pracowaliśmy osiem miesięcy zaowocowało dzisiaj. To był taki brakujący puzel, który zdecydowaliśmy się z Mateuszem dołączyć. Dzięki temu też mam to złoto. To najkrótsza współpraca, ale taka która dołożyła wielką cegłę do wyniku – zapewniała mistrzyni.
Zapytana o kolejne rekordy świata zapewniła, że te nie są dla niej najważniejsze. Opowiedziała przy tym ciekawą anegdotę. – W misji olimpijskiej można częstować się krówkami. Na papierkach są napisane cytaty. Mi wczoraj trafiła się z cytatem Ireny Szewińskiej: "Medale zostają do końca życia, a rekordy prędzej czy później ktoś pobije". Ja już do końca życia będę mistrzynią olimpijską – mówiła ucieszona.
![Kim jest Aleksandra Mirosław? Poznaj bliżej polską mistrzynię olimpijską w Paryżu [SYLWETKA]](https://s8.tvp.pl/images2/8/a/9/uid_8a9bbbefc635413c80c42cbbeb25c73d_width_265_play_0_pos_0_gs_0_height_150_aleksandra-miroslaw-fot-papepa.jpg "Aleksandra Mirosław (fot. PAP/EPA)")
1 
168.5
2 
156.0
3 
147.4
4 
135.1
5 
127.6
1
96.1
2
88.1
3
84.1
4 
76.1
5
72.0
1
84.4
2
84.0
3 
59.7
4 
59.5
4
59.5
1
155.2
2
145.4
3
139.6
4
136.4
5
125.9
1
96.0
1 
96.0
3
92.1
3 
92.1
5
76.1
1
69.3
2
68.3
3
63.1
4
53.9
5
43.6
1 
4.75
2 
4.77
1
4.74
2 
4.88
![Żewłakow o odejściu Vukovicia: penw misja dobiega końca [WIDEO]](https://s5.tvp.pl/images2/e/0/a/uid_e0abef9aac0644f1b66bde60aa73cc70_width_390_play_0_pos_0_gs_0_height_202_zewlakow-o-odejsciu-vukovicia-penw-misja-dobiega-konca-wideo.png "Żewłakow o odejściu Vukovicia: penw misja dobiega końca [WIDEO]")
![Sportowy wieczór (19.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]](https://s4.tvp.pl/images2/d/9/b/uid_d9b4513a87994081a19a53b90cd7710b_width_390_play_0_pos_0_gs_0_height_202_sportowy-wieczor-19052025-transmisja-na-zywo-online-live-stream.jpg "Sportowy wieczór (19.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]")