Medal w sztafecie i... bobsleju. Sprinterka Alexandra Burghardt przeszła do historii

Eddie Eagan. Jeden jedyny mistrz olimpijski latem i zimą!

Trzech Kubańczyków na podium. Każdy... w innych barwach

Czytaj też

Trzech Kubańczyków na podium. Każdy... w innych barwach

Alexandra Burghardt rozpoczynała zmagania sztafety 4x100 metrów. Niemki tak perfekcyjnie podawały pałeczkę, że pomimo braku sprinterskiej gwiazdy, zajęły trzecie miejsce z czasem 41.97. Zachodnie sąsiadki pokonały między innymi Francuzki, Jamajki i Kanadyjki. Ba, do zwycięskich Amerykanek brakło im ledwie siedemnastu setnych, zaś do Brytyjek dwunastu.

Niemki cieszyły się jak ze złota. A Burghardt smak olimpijskiego medalu poznała już wcześniej. Tyle że nie latem, a zimą. Na igrzyskach w Pekinie była bowiem rozpychającą w bobslejowej dwójce. Wraz z Mariamą Jamanką wywalczyła srebro. 

Dość powszechnym faktem jest pojawianie się sprinterów w roli rozpychających bobslej, z tym, że zwykle są to zawodnicy, którzy w biegach lekkoatletycznych wielkich sukcesów nie osiągali. Burghardt jest tu przypadkiem wyjątkowym. Jej kariera bobslejowa trwała tylko rok i wynikała z kontuzji nominalnej rozpychającej w zespole Jamanki, Kiry Lipperheide. Gdy Lipperheide wróciła do zdrowia przed igrzyskami, nie osiągała takich wyników w dwójce jak Burghardt. Niemiecka kadra bobslejowa zdecydowała się wystawić więc sprinterkę – i się nie zawiodła. Dwójka zdobyła srebro, przegrywając tylko z drugą niemiecką parą: Laurą Nolte i Deborah Levi, a więc kolejną byłą sprinterką.

Gdy Jamanka po igrzyskach olimpijskich zakończyła karierę, Burghardt wróciła na bieżnię i zrobiła to z sukcesami. Największym jest brąz w Paryżu. Niemka stała się siódmym w historii sportowcem, który wywalczył krążek i na letnich, i zimowych igrzyskach olimpijskich.

Jedynym posiadaczem złota na obu olimpiadach jest Eddie Eagan, który jeszcze przed II wojną światową wywalczył je w boksie i bobslejach. W 2014 roku bliska powtórzenia sukcesu była Lauryn Williams. Mistrzyni olimpijska w – a jakże – sztafecie 4x100 metrów, była druga w bobslejowej dwójce w Soczi. Do triumfu zabrakło jej 0,10 sekundy po czterech przejazdach.

Przed wojną Jacob Tullin Thams wywalczył złoto w skokach narciarskich w 1924 roku, by dwanaście lat później zostać srebrnym medalistą w żeglarstwie. Kolejna z Niemek, Christa Luding-Rothenburger w 1988 roku zdobyła złoto i srebro w Calgary w łyżwiarstwie szybkim, by parę miesięcy później wywalczyć srebro w kolarstwie torowym. To jedyna zawodniczka w historii, która medale odebrała w tym samym roku. W tych samych dyscyplinach na przełomie XX i XXI wieku krążki zdobywała Clara Hughes z Kanady.

Najciekawszym przypadkiem jest jednak Gillis Grafstroem ze Szwecji. On wygrywał tylko w jednej dyscyplinie – łyżwiarstwie figurowym. Tyle że w Antwerpii rozgrywane były one jako sport letni. 

Trzech Kubańczyków na podium. Każdy... w innych barwach

Czytaj też

Trzech Kubańczyków na podium. Każdy... w innych barwach