{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Xavi Sabate podpisał nowy kontrakt z Orlen Wisłą Płock do 2028 roku!
Damian Pechman /
Xavi Sabate pozostanie trenerem piłkarzy ręcznych Orlen Wisły Płock co najmniej do 2028 roku. Mistrz Polski przedłużył z nim umowę o kolejne dwa lata (dotychczasowy kontrakt obowiązywał do 2026 roku). Tym samym Hiszpan będzie jednym z najdłużej pracujących szkoleniowców w historii klubu.
👉 Nie chciano go w Polsce, znalazł klub w... Bundeslidze
Czytaj też:

Marcel Jastrzębski – od trzeciego bramkarza w Orlen Wiśle Płock do reprezentacji Polski [WYWIAD]
Sabate podpisał nową umowę z Wisłą do 2028 roku
Hiszpan trafił do Płocka w 2018 roku. Wcześniej pracował w Veszprem, najpierw jako asystent (2012-15), a następnie jako pierwszy trener drużyny (2015-17), która w tym czasie czterokrotnie uczestniczyła w Final4 Ligi Mistrzów (dwa srebrne medale i jeden brązowy).
W Płocku otrzymał zadanie zbudowania drużyny, która przełamie hegemonię Industrii Kielce i zdobędzie pierwszy mistrzowski tytuł od 2011 roku. Udało się w ubiegłym sezonie, który Wisła zakończyła w podwójnej koronie – zdobywając mistrzostwo (pierwsze od 13 lat) oraz Puchar Polski (po raz trzeci z rzędu). Wcześniej dwukrotnie dotarł z klubem do Final4 Ligi Europejskiej (4. w Mannheim i 3. miejsce w Lizbonie).

Wisła Płock chce zagrać w Final4 Ligi Mistrzów
Klub z Płocka ma bardzo ambitne plany, które sięgają awansu do Final4 Ligi Mistrzów w Kolonii i próby wygrania tych rozgrywek.
– Naprawdę świetnie się czuję w Płocku. Uważam, że jeśli Wisła nadal będzie się tak rozwijała, to możemy dokonać wielkich rzeczy nie tylko w Polsce, ale też w Europie. Tylko ważne, aby nie zadowalać się tym, co się już osiągnęło – wyjaśnia Xavi Sabate w rozmowie z TVP Sport.
– Trzeba też pamiętać, że na boisku nie jesteśmy sami. Mamy rywala i ten rywal też ciężko pracuje, rozwija się i szuka sposobów, aby z nami wygrać. To nieustanna rywalizacja. Pamiętam, że gdy zaczynałem pracę w Wiśle, to w sztabie były trzy osoby. Teraz jest ich siedem. To również pokazuje, jak ten klub się rozwinął przez sześć lat.
W sobotę zdobył z Orlen Wisłą kolejne trofeum. W łódzkiej Atlas Arenie jego zespół wygrał z Industrią Kielce i wywalczył pierwszy w historii Superpuchar Polski.