W rywalizacji z Broendby Kopenhaga wyniki Legii (3:2 na wyjeździe, 1:1 u siebie) za każdym razem były lepsze od tego, co zespół Goncalo Feio pokazywał na murawie. Podobno zwycięzców się nie sądzi, najważniejsze było wyeliminowanie Duńczyków, ponieważ stawką było o kilkadziesiąt milionów złotych. Cel uświęcił środki.