| Piłka nożna / Liga Konferencji
W rywalizacji z Broendby Kopenhaga wyniki Legii (3:2 na wyjeździe, 1:1 u siebie) za każdym razem były lepsze od tego, co zespół Goncalo Feio pokazywał na murawie. Podobno zwycięzców się nie sądzi, najważniejsze było wyeliminowanie Duńczyków, ponieważ stawką było o kilkadziesiąt milionów złotych. Cel uświęcił środki.
Najpierw fakty: rok temu Legia zakwalifikowała się do fazy grupowej Ligi Konferencji i nawet awansowała do 1/16 finału tych rozgrywek. Finalnie zarobiła ponad sześć milionów euro. Teraz, do wypełnienia celu i ponownego grania w Europie co czwartek, została jedna przeszkoda. W IV, ostatniej rundzie kwalifikacyjnej warszawianie zagrają z lepszym z pary Drita – Auda. Umówmy się, każdy z rywali – ten z Kosowa czy ten Łotwy wydaje się o wiele wygodniejszym przeciwnikiem niż było Broendby. Pierwsze starcie – w najbliższy czwartek w Warszawie, a rewanżowe spotkanie Drity z Audą oglądał w Prisztinie jeden z asystentów trenera Feio.
Legia uprościła sobie zadanie i wyeliminowała dość silnego rywala, choć warto pamiętać, że w XXI wieku Broendby grało w fazie pucharowej europejskich pucharów dwa razy. A Legia siedem. Emocji w dwumeczu nie zabrakło, ale dobrego futbolu w wykonaniu warszawian już tak. Jeśli spotkania z Broendby miały choć trochę rozjaśnić obraz tego, jak ma grać drużyna Feio, to tylko go zaciemniły. Pierwsza połowa starcia z zespołem z Danii była słaba, do jej doliczonego czasu bramkarz Patrick Pentz nawet nie miał okazji się spocić. W Legii nie działało prawie nic – ani gra środkiem, ani skrzydłami. W oczy biła totalna bezradność i panika niektórych zawodników, gdy piłka turlała się pod ich stopy. W efekcie odgrywali do przeciwnika. Na szczęście "działał" między słupkami Kacper Tobiasz, który łapał wszystko, co leciało w jego bramkę. Przy karnym nie miał szans, ale to młodemu bramkarzowi Legia zawdzięcza wyeliminowanie Duńczyków. Jemu i stałemu fragmentowi, po którym tuż przed przerwą wyrównał Radovan Pankov.
W 2023 roku, w dużej mierze dzięki Tobiaszowi (bronił karne w decydujących meczach) Legia zdobywała Puchar Polski (maj’23), Superpuchar (lipiec’23), awans do grupy Ligi Konferencji po dwumeczu i serii jedenastek z Midtjylland (sierpień’23). Teraz zanosi się na powtórkę – bramkarz prowadzi Legię do fazy grupowej Ligi Konferencji. Gra większości kolegów z pola, u co wrażliwszych kibiców, wyciska łzy bezsilności i powoduje migotanie przedsionków. Z rywalizacji z Broendby warto zapamiętać interwencje Tobiasza w Warszawie oraz asysty Blaża Kramera (przy golach na 2:2 i 3:2) w Danii. Reszta – do poprawy.
A już na pewno skandaliczne zachowanie trenera Feio, który po meczu w Warszawie wyciągnął i wymachiwał środkowymi palcami w kierunku duńskich kibiców. Takie gesty nie przystoją szkoleniowcowi Legii!
1 - 4
Chelsea Londyn
2 - 3
Real Betis
1 - 0
Djurgardens IF
2 - 1
ACF Fiorentina
1 - 4
Chelsea Londyn
1 - 6
Djurgardens IF
2 - 2
NK Celje